Karolina Kołeczek, czołowa polska zawodniczka w biegu przez płotki, od środy przebywa na zgrupowaniu kadry narodowej w Spale. Tam też spędzi Wielkanoc, między innymi razem z Andrzejem Mirkiem, trenerem Trójki Sandomierz, pracującym też w reprezentacji Polski.
- Już się przyzwyczaiłam do tego, że jak jest Wielkanoc, to ja jestem na obozie. Tym razem będzie podobnie. Wiadomo, że nie będzie tak jak w domu, w gronie rodzinnym, ale na pewno będzie tradycyjne żurek z jajkiem i kiełbaską. Myślę, że nie zabraknie też mazurka. Przyznam, że jak bardziej lubię karpatkę, to moje ulubione ciasto - mówi Karolina Kołeczek, utytułowana lekkoatletka Trójki Sandomierz.
Na zgrupowaniu kadry pielęgnowana jest też tradycja lanego poniedziałku. - Koledzy leją wodą, na korytarzach jest mokro. Jest zabawnie, ale tradycja jest zachowana - mówi Karolina Kołeczek.
W Spale będzie do środy. Później na kilka dni wróci do Sandomierza, a następnie znowu wyjedzie na zgrupowanie do Spały. - Tam już będę praktycznie do pierwszego startu, który czeka mnie pod koniec maja na Mistrzostwach Polski AZS. Później w planie są kolejne mityngi - dodaje reprezentantka kraju, nasza nadzieja na występ na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.
W tym roku w Zurychu są Mistrzostwa Europy Seniorów, Karolina Kołeczek będzie walczyć o przepustkę na tę imprezę. Z ważniejszych startów w tym roku warto jeszcze odnotować Mistrzostwa Polski Seniorów i we wrześniu Młodzieżowe Mistrzostwa Polski.
- Ten sezon będzie długi. W zeszłym roku pod koniec lipca była już wolna i mogłam wyjechać na wakacje. Teraz do września czekają mnie ważne starty. Mam nadzieję, że ten sezon letni będzie dla mnie udany - mówi Karolina Kołeczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?