Nowa inwestycja w skarżyskim szpitalu

Nowoczesne urządzenia skupiono na niewielkiej przestrzeni.

Skarżyski szpital powiatowy może się pochwalić kolejną inwestycją, tym razem nie stricte medyczną. W ubiegły piątek oficjalnie oddano do użytku nową kotłownię. Stara nie dość, że była nieekonomiczna, w dodatku oddalona od budynku o pół kilometra.

Straty na przesyle były bardzo duże, a koszty ogrzewania nie mniejsze. Tym bardziej, że budynek przy Szpitalnej jest ogromny. - Dlatego podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu tej potrzebnej inwestycji - mówił Andrzej Jarzębowski, dyrektor szpitala. W podziemiach głównego budynku firma Hydrochem DGE z Warszawy zbudowała całkowicie nowy system ciepłowniczy. Kosztował blisko milion sto tysięcy złotych.

Na wypadek awarii gazu lub prądu ogrzewanie zapewni rezerwa oleju opałowego w potężnych zbiornikach.

Szybko się zwróci

Szpital inwestycję połączył z usługą finansową. Dzięki temu płatność rozłożona jest na pięć lat. - Roczna oszczędność wyniesie minimum pół miliona złotych, według ostrożnych szacunków wydatek zwróci się nam w ciągu dwóch i pół roku - deklarował dyrektor Jarzębowski. Przypomniał, ze niedawno dzięki powiatowi wykonano termomodernizację budynku. Ocieplono i odnowiono elewację, wymieniono okna, drzwi i grzejniki. Starosta skarżyski Michał Jędrys podczas otwarcia zapowiedział, że jeszcze w tym roku podobną termomodernizację samorząd wykona w budynku szpitalnym przy ulicy Ekonomii, popularnie nazywanym półsanatorium.

System za ponad milion złotych robi wrażenie.

Bezpieczne ciepło

Jarosław Rękawek, prezes Hydrochemu opowiadał o zasadach działania nowej kotłowni. Paliwem jest gaz, w razie konieczności system można przełączyć na używanie oleju opałowego, gromadzonego w czterech potężnych zbiornikach. Nowoczesne i energooszczędne kotły, zaawansowana elektronika. Zastosowano też nowatorski, polski patent, dzięki któremu kotłownią można zdalnie kierować za pomocą komputera. - To było dla nas duże wyzwanie. Na niewielkiej powierzchni trudno było ustawić wszystkie urządzenia. Żeby je wstawić, trzeba było rozebrać część dachu. Jak się dowiedzieliśmy, wkrótce w skarżyskiej lecznicy zostanie oddany do użytku zmodernizowany oddział diagnostyki obrazowej.