Laureatkę Wiktora w kategorii "Odkrycie Roku" ponownie zobaczymy w "Barwach szczęścia". Grana przez nią Zosia spotka się ze swoją byłą szefową Martą Walawską, by błagać ją o załatwienie pracy. - Zostałam na lodzie - oznajmi bez ogródek Karnicka. - Nie miałam pleców i jak tylko zaczęły się kłopoty w wydawnictwie G&G, poleciałam pierwsza. Wysłałam dziesiątki CV, byłam na kilkunastu rozmowach kwalifikacyjnych i... nic.
Dobroduszna Marta ulituje się nad swoją byłą pracownicą i poleci ją własnemu ukochanemu Arturowi Chowańskiemu. Do głowy jej nie przyjdzie, że Zosia może zagrozić jej związkowi.
Zdecydowanie lepszą intuicją wykażą się przyjaciółki Walawskiej, czyli Kasia (Katarzyna Glinka) i Maria (Iza Kuna), które od razu ocenią, że jest odważna, podstawiając pod nos ukochanego tak atrakcyjną dziewczynę. - Ty widzisz, jak ona wygląda? - zapytają niby w żartach. - Młoda, zgrabna, kompetentna i miła. Nie miałaś jakiejś brzydszej asystentki?
Wszystko wskazuje na to, że Kasia i Maria przepowiedzą Marcie, że na własnej piersi wyhoduje sobie groźną rywalkę. Czy Zosia Karnicka rozbije związek Marty Walawskiej i Artura Chowańskiego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?