Kiepska seria piłkarzy Wielowsi Tarnobrzeg. Pierwsza wiosenna porażka Orła Rudnik. Rotunda się nie poddaje

Rotunda Krzeszów - San Wrzawy 2:1 (1:0), Grudysz 22, Szostak 75 - Gajda 90+1.
Rotunda: Świeca - Wójcik, Skakuj, Bednarz, Partyka - Samko, Grudysz (87 Melnik), Szopa, Szostak, Fąfara - Sarzyński.
San: Cetnarski - Leśniowski (Żak), Wiciński, Gajda, Laskowski - Gałek (27 J. Fietko), Michał Fietko, Sz. Fietko (73 Baryła), Machowski, Maciej Fietko - Bartoszek (60 Pararat).

Żółta kartka: Fąfara (Rotunda). Sędziował: Karol Wołoszyn ze Stalowej Woli. Widzów: 50.
Gospodarze objęli prowadzenie po strzale Sylwestra Grudysza, piłka po rykoszecie wpadła do bramki. Wynik podwyższył Krystian Szostak, po rzucie wolnym i podaniu od Stanisława Bednarza ze stoickim spokojem zmylił bramkarza. W doliczonym czasie gry gola dla gości zdobył Wiktor Gajda, strzelając z rzutu wolnego obok muru.

Stal Gorzyce - Bukowa Jastkowice 0:3 (0:1), Kaczmarczyk 30, 75, samobójcza 70.
- Mieliśmy przewagę, Gorzyce stwarzały sobie też sytuacje, ale nie za bardzo nam zagrozili, raz piłka po uderzeniu z rzutu wolnego trafiła w nasz słupek - mówi Dariusz Bartnik, trener Bukowej. - Fajne bramki zdobył Kaczmarczyk, po indywidualnych akcjach, raz ładnie uderzył też z woleja Szymek Butryn, ale bramkarz Tłoków równie ładnie obronił.

Unia Skowierzyn - Sokół Kamień 2:4 (1:3), Zając 20, Gardy 88 z karnego - Sobiło 10 z karnego, Partyka 30, Socha 40, 75.
Choć gospodarze pierwsi stracili gola, to jednak bramka Artura Zająca na 1:1 po kontrze dawała im nadzieję na korzystny rezultat. Potem jednak strzelali już goście, a trafienie z rzutu karnego Piotra Gardego w końcówce spotkania było już tylko na otarcie łez.
- Kamień był lepszy - przyznaje prezes Unii, Waldemar Łepski.

Olimpia Pysznica - Orzeł Rudnik 3:0 (1:0), M. Uberman 25, Socha 55, Sobiło 72.
- Strzeliliśmy trzy gole, a sytuacji niewykorzystanych mieliśmy drugie tyle - mówi Piotr Brzeziński, trener Olimpii. - Gościom nie pozwoliliśmy stworzyć ani jednej groźniejszej sytuacji.

KP Podwolina - LZS Zdziary 1:4 (0:3).
Samobójcza 29 - Wojtas 43 z karnego, 77, K. Urbanik 45, Paprocki 62.
Wielowieś Tarnobrzeg - Wichry Rzeczyca Długa 3:5 (1:1).
Stąporski 5, 48, Żarów 60 - Markut 32, Młynarczyk 50, 78, Tokarski 66, 78.
Sparta Jeżowe - Słowianin Grębów 1:3 (1:0).
Dziadura 9 z karnego - Wilk 40, R. Rutyna 51, Krasoń 55 z karnego.
Unia Nowa Sarzyna - Wisan Skopanie 0:0.

Klasa okręgowa - Stalowa Wola
1.- awans do 4 ligi.
14.-15. - degradacja do klasy A.
16. - spadek do klasy A.
1. Bukowa Jastkowice 19 46 43-15 14 4 1
2. Olimpia Pysznica 19 43 54-22 13 4 2
3. Słowianin Grębów 19 32 39-21 9 5 5
4. Wisan Skopanie 19 32 35-24 9 5 5
5. Unia Nowa Sarzyna 19 31 41-31 9 4 6
6. LZS Zdziary 19 30 38-31 9 3 7
7. San Wrzawy 19 28 34-30 8 4 7
8. Wielowieś Tarnobrzeg 19 25 45-41 6 7 6
9. Sokół Kamień 19 24 38-51 6 6 6
10. Sparta Jeżowe 19 22 41-40 6 4 9
11. Wichry Rzeczyca Długa 19 22 34-43 5 7 7
11. Stal Gorzyce 19 21 34-33 6 3 10
13. Unia Skowierzyn 19 18 29-42 5 3 11
14. Klub Sportowy Podwolina 19 17 32-45 4 5 10
15. Orzeł Rudnik 19 15 29-68 5 0 14
16. Rotunda Krzeszów 19 13 30-60 3 4 12

W następnej kolejce, 26-27 kwietnia: Bukowa - Rotunda, San - Wielowieś, Wichry - Sparta, Słowianin - Podwolina, Zdziary - Unia, Sokół - Olimpia, Orzeł - Unia NS, Wisan - Stal.
Jedenastka kolejki

Paweł Kozieł (Słowianin) - Dawid Bieńkowski (Unia NS), Marcin Hynowski (Wisan), Wojciech Urbanik (Zdziary) - Konrad Tokarski (Wichry), Mariusz Uberman (Olimpia), Robert Rutyna (Słowianin), Mariusz Socha (Sokół) - Przemysław Stąporski (Wielowieś), Radosław Wojtas (Zdziary), Piotr Młynarczyk (Wichry).

Marian Skakuj, kierownik Rotundy Krzeszów: - Cały mecz to była zdecydowana przewaga Rotundy, dużo sytuacji stworzyliśmy. Oprócz goli strzelał jeszcze między innymi Partyka z 5 metrów, ale bramkarz Sanu wybronił, ten bramkarz był podporą swojego zespołu. Dla nas wygrana oznacza przedłużenie szans na walkę o utrzymanie. Zespół zaimponował charakterem, dzięki czemu mieliśmy radosne święta.

Janusz Gierach, trener Wielowsi ocenia kolejkę: Największą niespodziankę sprawiliśmy chyba my przegrywając w Wichrami. Jeśli strzela się trzy gole u siebie to nie wolno przegrać, ale nam to się "udało". Bukowa i Olimpia pokazały, że walka o awans będzie trwała do samego końca. Liczyłem, ze Unia Skowierzyn sprawi niespodziankę, ale okazało się, że Sokół jest wiosną bardzo silny.