Od wczesnego rana w placówce trwał nie zwykły, na co dzień ruch. Z pomocą opiekuna Zygmunta Filipczaka oraz członka zarządu towarzystwa, Agaty Michałek w kuchni i jadalni mieszkańcy domu szykowali potrawy i świąteczne stoły. Gotowano żur, na półmiskach rozkładano świąteczne potrawy. Wiele jadła to dary z koszyczków wiernych pozostawione w kościołach Św. Ducha Na Stoku, Św. Maksymiliana Kolbe przy Szczecińskiej i w parafii w Kaczynie.
Już o godzinie 8 na wielkanocnym śniadaniu spotkało się 23 mężczyzn korzystających z czynnej do końca kwietnia ogrzewalni i całorocznej noclegowni. Godzinę później wspólną modlitwą poprowadzoną przez opiekuna Zygmunta Filipczaka i życzeniami poprawy losu skierowanymi do trzydziestu mężczyzn przez Agatę Michałek rozpoczęło się śniadanie stałych mieszkańców domu.
Dzień wcześniej na śniadaniu przygotowanym w Wojewódzkim Domu Kultury spotkało się kilkuset bezdomnych i wszystkich, którzy potrzebują wsparcia i czułego słowa. Na to jak zawsze mogli liczyć od księdza biskupa Mariana Florczyka. Niestety z roku na rok na tych przedświątecznych spotkaniach przygotowywanych przez Caritas i Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie spotyka się coraz więcej niemających bezpiecznego dachu nad głową i żyjących w niedostatku kielczan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?