Nietrzeźwy mężczyzna najprawdopodobniej celowo wjechał autem w dwie dziewczyny w Skarżysku - wynika z ustaleń policji. Człowiek ten był wcześniej notowany w związku ze śmiertelnym wypadkiem.
Zdarzenie, o jakim mowa, rozegrało się nocą w wielkanocny poniedziałek w Skarżysku. Grupa młodych ludzi - trzech mężczyzn i trzy kobiety - wracała z dyskoteki. Razem z nimi szedł 28-latek, którego dopiero co poznali na dyskotece i nie bardzo przypadł im do gustu. Policjanci mówią, że grupa wręcz ignorowała mężczyznę, aż w końcu sobie poszedł.
Niebawem obok idącej młodzieży zaczęło jeździć audi.
- Młodzież mówiła, że kierowca zachowywał się dziwnie, przystawał, albo przyspieszał z piskiem opon, kilkakrotnie tamtędy przejeżdżał - mówią policjanci. Za którymś razem audi uderzyło w grupę, ucierpiały dwie kobiety 19- i 20-latka. Na szczęście ich obrażenia okazały się stosunkowo niegroźne i po opatrzeniu obie opuściły szpital.
- Kierowca odjechał, ale bardzo szybko ustaliliśmy jego personalia. 28-latek został zatrzymany w domu niedługo po zdarzeniu, w wydychanym powietrzu miał 1,5 promila alkoholu - mówi Damian Szwagierek, oficer prasowy skarżyskiej policji.
To ten sam człowiek, którego młodzi ludzie poznali na dyskotece. Trafił do celi w Komendzie Powiatowej Policji w Skarżysku. Okazało się, że już wcześniej był notowany w związku ze śmiertelnym wypadkiem na Śląsku, wówczas jednak był trzeźwy.
- Mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym - dodaje Damian Szwagierek. - Za to przestępstwo grozić może nawet do ośmiu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
