Egzamin gimnazjalny 2014 w powiecie skarżyskim (zdjęcia)

Uczniowie trzecich klas gimnazjów z powiatu skarżyskiego rozpoczęli w środę tzw. małą maturę. Pisali część humanistyczną z historii oraz wiedzy o społeczeństwie i języka polskiego. Egzamin zdawało na tym terenie 610 osób.

EGZAMIN GIMNAZJALNY 2014 z polskiego - ODPOWIEDZI - ARKUSZE - TESTY

EGZAMIN GIMNAZJALNY 2014 z historii i WOS - ODPOWIEDZI - ARKUSZE - TESTY

Najwięcej gimnazjalistów - 349 - zmierzyło się z testem w stolicy powiatu, Skarżysku-Kamiennej. - Staraliśmy się przygotować uczniów jak najlepiej do egzaminu. Jako szkoła osiągamy w nich zwykle dobre wyniki, ale trzeba zaznaczyć, że młodzież, która do nas trafia też jest różna. Nie każdy przyswaja wiedzę jednakowo - mówiła Krystyna Błaszczyk, dyrektor Gimnazjum nr 2 im. Powstańców Warszawy w Skarżysku-Kam. W tej szkole do małej matury przystąpiło 102 uczniów. W komisjach w poszczególnych salach zasiedli nauczyciele z innych miejskich placówek. Gimnazjaliści najpierw przez godzinę mierzyli się z testem z wiedzy o społeczeństwie i historii, następnie przez 90 minut z językiem polskim.

- Między jednym a drugim mieliśmy godzinę przerwy, mogliśmy posilić się pączkami - wspominała z uśmiechem uczennica "dwójki" Magdalena Kopeć z klasy 3 b.

Potem dodała: - WOS był banalnie prosty, historia trochę trudniejsza, zwłaszcza tu, gdzie należało podać daty, kiedy w Polsce rządzili poszczególni królowie. "Podchwytliwy" okazał się język polski, np. tekst "W moim zaułku" (reportaż Ryszarda Kapuścińskiego - przyp. PST), należało go przeczytać ze zrozumieniem i zaznaczyć np. które stwierdzenie podane poniżej jest sprzeczne z tekstem. W innych musieliśmy wskazać fałszywe odpowiedzi - opowiadała uczennica. Przyznała, że tak ona jak i wielu szkolnych kolegów czuje stres przed czwartkową częścią matematyczno-przyrodniczą.

- Pierwszy dzień był ciężki, kolejny zapowiada się jeszcze trudniejszy - dodaje Magda.