- Jestem jedynym posłem tej kadencji, który w sejmie nigdy nie zagłosował i nie zagłosuje za podwyższeniem podatków. Przedstawiciele Kongresu Nowej Prawicy mają podobne cele i idee, dlatego jest mi bliżej do partii Janusza Korwin Mikkego - przekonywał na kieleckim rynku Przemysław Wipler, były poseł Prawa i Sprawiedliwości, z ramienia którego w 2011 roku zdobył mandat poselski.
Obok niego w konferencji wziął też udział Konrad Berkowicz, działacz Kongresu Nowej prawicy, "dwójka" na liście tej partii do parlamentu europejskiego z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego. - Musimy ratować polską gospodarkę od unijnej biurokracji. Należy pamiętać, że pieniądze, które dostaje nasze państwo z unii nie biorą się znikąd. Od dawna więcej dopłacamy do Unii, niż z niej pobieramy - mówił Berkowicz, który próbował jednocześnie wyjaśnić, dlaczego jego ugrupowanie nie przepada za Unią Europejską. - Unijny rynek jest chory. Nie wygrywają w nim ludzie, którzy są uczciwi i pracowici, tylko na przykład producenci termometrów elektronicznych, którzy kupią sobie za łapówkę zakaz używania termometrów rtęciowych. Krótko mówiąc wygrywają gangsterzy, którzy tą wygraną kupują sobie u innych gangsterów, czyli unijnych urzędników. My chcemy uwolnić Polskę od tej unijnej biurokracji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?