Wysokie porażki drużyn z powiatu kazimierskiego w klasie A

W weekend nasze drużyny rozegrają mecze osiemnastej kolejki. W sobotę 26 kwietnia, o godzinie 15, na boisku w Osieku Nidzica zagra z GKS Świniary, który będzie gospodarzem tego pojedynku. W zespole gości z Dobiesławic może zabraknąć narzekającego na uraz mięśnia dwugłowego uda obrońcy Patryka Kowalskiego. - Gramy dobrze, ale nie możemy strzelić bramki. Niestety tracimy bardzo głupie gole. Musimy zagrać w końcu na zero z tyłu i poprawić skuteczność. Wtedy powinniśmy odnieść zwycięstwo. Liga jest bardzo zaskakująca, pokazuje to między innymi mecz Baszty Rytwiany z Zorzą Tempo Pacanów. Baszta, z którą my zremisowaliśmy (Baszta - Nidzica 0:0 - przyp. KAR) rozgromiła w sobotę wyżej notowanego przeciwnika z Pacanowa aż 4:0. Mama nadzieje, że od sobotniego meczu zaczniemy grać coraz lepiej. Podobnie było jesienią. Wtedy właśnie od meczu z drużyną ze Świniar zaczęliśmy odnosić zwycięstwa - mówił Stanisław Gruchała, trener Nidzicy.

W niedzielę 27 kwietnia, o godzinie 15, Victoria podejmować będzie Gród Wiślica. Zespół ze Skalbmierza wystąpi w tym pojedynku osłabiony. Na pewno zabraknie środkowego pomocnika Łukasza Fendrycha z powodu kontuzji oraz bramkarza Dawida Kozieła, który nie może wziąć udziału w tym meczu ze względu na obowiązki służbowe. Pod znakiem zapytania stoi występ środkowego pomocnika Łukasza Radeckiego, którego może zabraknąć z powodów rodzinnych. - Mimo braków kadrowych nie składamy broni. Będziemy chcieli wywalczyć w tym spotkaniu komplet punktów. Musimy wygrywać spotkania, zwłaszcza na własnym obiekcie. Walczymy o utrzymanie, więc punkty są nam bardzo potrzebne - mówił Andrzej Fendrych, szkoleniowiec drużyny ze Skalbmierza. Wyniki weekendowych meczów naszych drużyn, po ich zakończeniu na portalu WWW.ECHODNIA.EU/PILKA.