Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy dworzec w Sandomierzu na placu 3 Maja?

Małgorzata PŁAZA [email protected]
Tak obecnie wygląda dworzec autobusowy w Sandomierzu. Mieszkańcy mówią, że to antyreklama dla turystycznego miasta.
Tak obecnie wygląda dworzec autobusowy w Sandomierzu. Mieszkańcy mówią, że to antyreklama dla turystycznego miasta. Małgorzata Płaza
Władze Sandomierza mają pomysł na rozwiązanie problemu dworca autobusowego. Chcą połączyć siły z prywatnym biznesem, a także sięgnąć po fundusze unijne. Nowy dworzec miałby powstać na … placu 3 Maja.

Jerzy Borowski, burmistrz Sandomierza zastrzega: ta lokalizacja to na razie tylko propozycja, która wymaga konsultacji. Czy budowa dworca przy ulicy Koseły jest możliwa, ma pokazać koncepcja.

Nowy dworzec, zgodnie z intencją sandomierskich władz, miałby być podobny do tego, jaki od kilku miesięcy funkcjonuje w Opatowie. Miałby być wybudowany we współpracy z wyłonioną w przetargu firmą, która zdecyduje się postawić market, a przy nim miejsce do obsługi podróżnych.

- Myślimy o niewielkim obiekcie, z małą poczekalnią i trzema zadaszonymi stanowiskami. Zarządzający obecnym dworcem potwierdzili, że więcej stanowisk nie potrzeba. Na taki obiekt, jak sądzimy, miejsca przy ulicy Koseły wystarczy - tłumaczy Jerzy Borowski.
Drugą braną pod uwagę lokalizacją jest ulica 11 Listopada, przy której znajduje się funkcjonujący dworzec. W tym przypadku, zastrzega burmistrz, możliwości ogranicza jednak stojący pawilon handlowy.

- Znalezienie dobrej lokalizacji nie jest łatwe. Miasto nie ma wolnych terenów, a zakup nie wchodzi w grę ze względu na wysokie ceny nieruchomości. Budowa dworca na peryferiach nie ma sensu - podkreśla burmistrz Sandomierza.

Blisko dwa lata temu, gdy pojawiły się informacje o wystawieniu na sprzedaż terenów obok jednostki wojskowej, odezwały się głosy, że miasto powinno je kupić, z przeznaczeniem na dworzec. Burmistrz tłumaczył, że samorządu nie stać na działkę wycenioną na prawie 2 miliony złotych.

Dominika Żak-Rosowska, odpowiedzialna w Urzędzie Miejskim za projekty unijne, informuje, że miasto złożyło już wstępny, informacyjny wniosek, tak zwaną fiszkę, dotyczący dofinansowania inwestycji z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014 - 2020.

Przedstawiciele magistratu przyznają, iż zdają sobie sprawę z tego, że lokalizacja może spotkać się ze sprzeciwem mieszkańców okolicznych bloków. Przekonują jednak, że inwestycję można zaprojektować tak, aby nie była uciążliwa.

Nie wiadomo, co miałoby się stać z kupcami handlującymi na placu 3 Maja. W tej chwili targowisko jest źródłem utrzymania dla około 50 rodzin.

O konieczności budowy nowego dworca lub przynajmniej remontu obecnego mówi się od dawna. Sandomierzanie i przyjezdni oceniają zgodnie, że ten funkcjonujący teraz jest antyreklamą dla miasta. Czas zatrzymał się tu 20 - 30 lat temu. Poczekalnia jest tak obskurna, że wielu podróżnych woli czekać na autobus na zewnątrz. Kolejnym problemem są niezadaszone stanowiska.

Dyskusja na temat wątpliwej wizytówki Sandomierza rozgorzała po oddaniu nowego miejsca dla podróżnych w Opatowie. Sandomierzanie wskazywali także na inne, pobliskie miasta, w których w ostatnim czasie powstały estetyczne dworce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie