Znamy najsympatyczniejszych maturzystów powiatu buskiego

Buscy laureaci

Klasa III D Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki w Busku-Zdroju: Daria Bracisiewicz, Łukasz Czerw, Maciej Fatyga, Karolina Florek, Martyna Gromna, Szymon Guła, Martyna Janik, Tomasz Janus, Joanna Jastrząb, Michał Juszczak, Paulina Kapusta, Mariusz Kasza, Małgorzata Król, Grzegorz Krzemiński, Mateusz Kumór, Rafał Kuźmiński, Michał Lech, Wojciech Mila, Monika Mrugała, Karina Nowicka, Dominika Ormiańska, Agnieszka Patrzałek, Klaudia Płatek, Hubert Poniewierski, Dominika Prokop, Monika Radej, Paulina Rajczewska, Sebastian Rogowski, Amanda Strzelec, Kamil Walasek, Agata Woźniak, Mateusz Żelawski. Wychowawczyni Edyta Godula.

Szefu rządzi klasą twardą ręką. Domi bryluje w roli rzecznika, Dolar liczy kasę, Celebryta nakręca imprezy, a Żelek zamyka z fasonem listę w dzienniku - oto nasi najsympatyczniejsi.

To, jak wygrali plebiscyt przejdzie do legendy. Roznieśli rywali w drobny pył, ale to zrozumiałe. Bo jeśli III D, to "D" czytamy: Dominatorzy!

TU NIE MA NUDY!

Klasę III D tworzą 33 osoby. Solidni, dobrze zorganizowani, ale lubią się też zabawić.
- Jaka jest III D? Fajna! - ujmuje to zwięźle wychowawczyni Edyta Godula, matematyczka. Dodając po chwili: - Dynamiczna, wesoła, rozgadana. Żaden nauczyciel nie był w stanie z nimi się nudzić!

Maturzyści rewanżują się z klasą. - Mamy świetną wychowawczynię. Pani profesor jest wymagająca, ale też bardzo ciepła. Trzymała nas w ryzach, zawsze jednak można było porozmawiać, zwrócić się o radę - mówi przewodnicząca III D Karina Nowicka; czyli Szefu.

PÓŁMETEK NA 110 PROCENT

Nie byli może orłami w nauce, brylują za to w innych dziedzinach. - Robimy najlepsze imprezy! - podkreślają z dumą. - Nasze hasło to "moc, energia, adrenalina".
Najbardziej pamiętne wydarzenie? Półmetek! - uznają zgodnym chórem. Bardzo udany, scementował klasę na 110 procent. Podobnie jak "osiemnastki", które obchodzili seriami. Po takich imprezach... z frekwencją bywało różnie.

A w drugą stronę? Do dzisiaj męczy ich ponoć wspomnienie "gorącego dnia z latającymi zapałkami". - Uhm, ale szczegóły zostawiamy dla siebie. To nasza tajemnica - kwituje Domi - Dominika Ormiańska, rzecznik prasowy III D.

DOLAR LICZY KASĘ

III D ma swoje indywidualności. W nauce prym wiedzie klasowa prymuska Agata Woźniak. Ma superśrednią ocen: 5,30 - to dało jej tytuł najlepszej maturzystki w szkole.

Sympatyczna, ujmująco skromna, nie chce jednak zdradzić - co trzeba robić, żeby mieć szóstki w dzienniczku. - Agatka ma swoje sekrety, i już. Po prostu jest najlepsza! - gloryfikują koleżankę Paulina Kapusta, Martyna Gromna i Małgosia Król.

Funkcję przewodniczącej klasy pełni Karina Nowicka. Ksywka Szefu mówi wszystko - rządzi twardą ręką. Najbardziej dynamiczną osobą w III D jest Dominika Ormiańska, a buzia nie zamyka się jej nawet na chwilę. Funkcję skarbnika pełni Agnieszka Patrzałek, czyli... Dolar. - Pasuje jak ulał, bo bardzo lubi liczyć pieniądze! - śmieje się Domi.

ZABAWA Z CELEBRYTĄ

Nasi najsympatyczniejsi mają też gwiazdy sportu. Monika Mrugała gra w piłkę nożną, w drugoligowej Wiśle Nowy Korczyn, Łukasz Czerw jest piłkarzem buskiego Zdroju. Z kolei Michał Juszczak to świetny siatkarz, kapitan reprezentacji I Liceum.

Szymon Guła czyli Celebryta - ulubieniec dziewcząt, uwielbia dobrą zabawę i rewelacyjnie nakręca imprezy. Mefiu, czyli Mateusz Kumor to "pierwszy zapiewajło". Kamil Walasek zasłynął z tego, że pisze... petycje do nauczycieli. Kiedy trzeba było przełożyć sprawdzian, wkraczał do akcji Kamczak - i po kłopocie.

NAJLEPSZE LATA

- Było super. Najlepsze trzy lata w moim życiu, będę to pamiętała do końca życia - deklaruje Agnieszka Patrzałek. - Znajomości z tej klasy zostały mi na całe życie - wtóruje Dominika Ormiańska.

Matura - i co dalej? III D to klasa o profilu matematyczno-informatycznym, więc wybierają się głównie na studia techniczne. Ponadto dwie osoby chcą zdawać na uczelnię wojskową, natomiast prymuska Agata Woźniak postanowiła, że będzie studiować medycynę.

CO ZA NOC!

Jak wygrali plebiscyt "Echa Dnia? Przez cały czas na czele rankingu utrzymywała się klasa IV BF buskiego "mechanika", a oni uderzyli ostatniego dnia. Z potworną siłą. Lawina SMS-ów dała im pierwsze miejsce.

- Najważniejsze to logistyka i taktyka. Po co wychylać się za wcześnie? - żartuje Dominika Ormiańska. - Daliśmy się wyszumieć chłopakom z "mechanika", a w ostatnią noc zagraliśmy va banque!

To był prawdziwy ocean SMS-ów. Słali je wszyscy: rodzice, babcie i dziadkowie, koledzy, wielbiciele i wielbicielki. Znajomi i nieznajomi.

BĘDZIE SIĘ DZIAŁO!

W piątek pożegnali się ze szkołą, ale "wielka góra" dopiero przed nimi. Matura. 5 maja rozpoczną wspinaczkę na szczyt. Każdy liczy na wynik marzeń - 100 procent. Jak je zdobyć? Oni wiedzą, jak trafić z formą akurat na maturę.

- Mamy harmonogram na majowy superweekend. Rano się uczymy, wieczorem zabawa. To działa! - przekonuje z uśmiechem Jaśka - Joanna Jastrząb.

"Będzie głośno! Będzie radośnie! Będzie się działo!" - odśpiewali nam na pożegnanie. Bo klasa III D naprawdę nie ma sobie równych!