W ubiegłym tygodniu z opatowskim policjantami skontaktował się gospodarz z gminy Lipnik. Z sadu jabłoniowego skradziono mu 30 drzewek. Nie była to pierwsza taka kradzież. Na przełomie marca i kwietnia z tego samego sadu zniknęło 60 sadzonek.
Na miejsce kradzieży przyjechał policyjny przewodnik psa Arkadiusz Ścibór ze swym owczarkiem Argo. Pies chwycił trop. Poprowadził do odległych 2,5 kilometra zabudowań w gminie Wilczyce w powiecie sandomierskim.
- W ich pobliżu policjanci znaleźli świeżo posadzone jabłonki. Ponad 70 drzewek zostało zidentyfikowanych jako pochodzące z sadu w gminie Lipnik. Wartość odzyskanych jabłonek wynosi około 900 złotych. O ich kradzież podejrzany jest 29-latek. Mężczyzna został objęty dozorem, ma też wpłacić poręczenie majątkowe - opisują policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?