Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie bronią jerzyków. Pierwsze budki lęgowe zamontowano na skarżyskich blokach

Mateusz Bolechowski
Jerzyki zaadoptowały się do życia w miastach. Remonty bloków stanowią dla nich zagrożenie.
Jerzyki zaadoptowały się do życia w miastach. Remonty bloków stanowią dla nich zagrożenie. Archiwum
Mieszkańcy Skarżyska upominają się o los jerzyków, ptaków zasiedlających otwory wentylacyjne w blokach. Są efekty protestów - Spółdzielnia Mieszkaniowa zamontowała pierwsze budki lęgowe dla chronionych ptaków.
Na bloku przy ulicy Tysiąclecia w Skarżysku zamontowano pierwsze budki lęgowe dla tych pożytecznych ptaków.
Na bloku przy ulicy Tysiąclecia w Skarżysku zamontowano pierwsze budki lęgowe dla tych pożytecznych ptaków.

Na bloku przy ulicy Tysiąclecia w Skarżysku zamontowano pierwsze budki lęgowe dla tych pożytecznych ptaków.

Wiele gatunków ptaków przyzwyczaiło się do bliskości człowieka - w miastach nie brakuje gołębi sierpówek, kawek a nawet sokołów pustułek. Zmiany z ostatnich lat sprawiły, że ubywa innych - coraz mniej jest wróbli i jaskółek. Ciężkie chwile przeżywają jerzyki - najsprawniejsi lotnicy wśród ptaków. Dawniej zasiedlały skalne urwiska, teraz lęgną się w otworach wentylacyjnych wyższych bloków.

Są podobne do jaskółek, ale większe, ich stada z piskiem polujące wciąż można oglądać nad skarżyskimi osiedlami. Ocieplanie budynków jest dla nich wyrokiem - w czasie ich lęgów prowadzone są remonty, które odstraszają te chronione i pożyteczne (zjadają mnóstwo owadów) ptaki. Dawniej odkryte otwory zatykane są plastykowymi kratkami. Choć dzieje się to wbrew prawu. Unijna Dyrektywa Ptasia i polskie przepisy o ochronie przyrody nakazują zachowanie ich siedlisk. Do niedawna w Skarżysku nikt nic sobie z tego nie robił.

Grozi kara

Za niszczenie siedlisk chronionych ptaków grożą surowe kary. Regionalni Dyrektorzy Ochrony Środowiska po interwencjach przyrodników wydali oświadczenia w sprawie bytowania ptaków w miastach, szczególną uwagę poświęcając jerzykom. Wskazują podstawę prawną nakazującą zachowanie ich miejsc lęgowych i radzą, jak remontować nie łamiąc prawa. - W przypadku znalezienia lęgów ptaków, należy odpowiednio zaplanować prowadzenie prac na budynku, aby miejsca z gniazdami zostały ocieplone dopiero po opuszczeniu ich przez ptaki. Po przeprowadzeniu prac termomodernizacyjnych należy zainstalować skrzynki lęgowe. Warto również zastanowić się nad terminem prowadzenia prac. Nie zastosowanie się do zaleceń skutkować może skierowaniem wniosku na policję o podejrzeniu popełnienia wykroczenia lub przestępstwa, wniesieniem wniosku o ukaranie do sądu, oraz skierowaniem wniosku do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o wstrzymanie prowadzenia prac budowlanych - czytamy w komunikacie.

Ludzie bronią

Jesienią ubiegłego roku remontowano blok przy ulicy Tysiąclecia. I zatkano kratkami otwory, w których gnieździły się jerzyki. W Spółdzielni Mieszkaniowej za ptakami ujął się Jarosław Sokołowski, społecznik, kawaler Orderu Uśmiechu. Prezes Lubosław Langer obiecał, że wiosną kratki zostania zdjęte. Niedawno dotarł do nas list miejscowego modelarza, Ryszarda Kluczewskiego. Nasz czytelnik przytoczył krótki wiersz - "Przez miejskie hałasy i wrzawę i krzyki wysoko po niebie latają jerzyki. Latają wysoko i nisko i w kółko a ludzie je mylą zazwyczaj z jaskółką". - Na moim osiedlu podczas ocieplania zatkano około 300 otworów, a powieszono "aż" pięć budek dla tych sympatycznych ptaszków. Czy tak ma wyglądać ochrona przyrody? Brońmy jerzyków, bo niedługo nie będziemy ich mylić z jaskółkami. Po prostu ich nie będzie - pisze pan Ryszard.

Będzie lepiej?

Jerzyki już przyleciały, a na wspomnianym bloku przy ul. Tysiąclecia kratek nie zdjęto. - Po rozmowach z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska doszliśmy do kompromisu. Odetkanie otworów nic by nie dało ze względu na sposób wykonania ocieplenia. Ale zamontowaliśmy drewniane, specjalne budki lęgowe. Po trzy nad każdą klatką schodową, łącznie 21 - wyjaśnia Lubosław Langer. - Teraz jesteśmy bogatsi w wiedzę, przystępując do remontu bloku przy ulicy Spółdzielczej od razu zostały zaprojektowane miejsca lęgowe, wkomponowane w elewację budynku. Łącznie będzie ich 87 - dodaje prezes spółdzielni.

Warto, by z tej nauki skorzystały również wspólnoty mieszkaniowe i inni zarządcy budynków w Skarżysku. Mieszkańcy chcą, by w ich towarzystwie mogły żyć ptaki i mogą swoich racji dochodzić, bo prawo stoi za nimi. A jerzyki to naprawdę pożyteczne i piękne zwierzęta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie