Pilica Białobrzegi - Żyrardowianka Żyrardów 1:1 (1:0), Rawski 28 - Białecki 67.
Pilica: Młodziński - Karbowniak (65 Hernik), Moryc, Janowski, Ziemnicki, Matulka, Jasikowski, Oziewicz, Rawski, Barzyński (67 Sala), Obłuski (85 Kucharczyk).
Pierwsza połowa była bardzo nudna. Nie licząc właściwie jedynek akcji, po której padła bramka dla Pilicy. W 28 minucie Marcin Rawski strzelił z narożnika pola karnego w krótki róg. Golkiper gości myślał, że będzie dośrodkowanie i zmylony źle się ustawił.
Tuż po przerwie świetną okazję miał dla miejscowych Zbigniew Obłuski, ale strzelił głową z pięciu metrów i Robert Stawiarski obronił końcami palców.
W kolejnych minutach bohaterem był sędzia Marek Lewandowski z Warszawy. Kompletnie się pogubił i wręczał żółte kartki komu popadnie, często zupełnie się myląc. W 63 minucie drugą żółtą i w efekcie czerwoną kartkę zobaczył Jacek Moryc.
- Pierwszą dostałem zasłużenie, ale przy drugiej nawet nie dotykałem przeciwnika - mówił ze smutkiem niewinny defensor Pilicy.
Żyrardowianka grając w przewadze egzekwowała w 67 minucie rzut rożny. Najwyżej do piłki wyskoczył Rafał Białecki i wyrównał stan meczu. Potem w rolach głównych ponownie wystąpił sędzia. W sumie pokazał 13 żółtych kartek!!! W 75 minucie siły się wyrównały, bo drugą żółtą dostał Łukasz Pakos i goście też grali w osłabieniu.
W doliczonym czasie gry świetną okazję miał Kamil Hernik, ale źle złożył się do strzału i spudłował z kilku metrów.
Wkrótce zdjęcia i późnym wieczorem wideo z meczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?