Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niespodzianka Radomiaka Radom w Elblągu

/W.Ł./
Marek Masiuda (z piłką) strzelił zwycięskiego gola dla Radomiaka w meczu z Olimpią w Elblągu.
Marek Masiuda (z piłką) strzelił zwycięskiego gola dla Radomiaka w meczu z Olimpią w Elblągu. Tadeusz Klocek
W meczu 30. kolejki piłkarskiej drugiej ligi, Olimpia Elbląg przegrała 1:2 z Radomiakiem 1910 SA Radom. Było to pierwsze zwycięstwo odniesione przez Radomiaka w rundzie wiosennej w meczu wyjazdowym.

SKŁADY
Olimpia Elbląg - Radomiak 1910 SA Radom 1:2 (1:0).
Bramki: 1:0 Leśniewski 5, 1:1 Cieciura 62 z karnego, 1:2 Masiuda 70.
OLIMPIA
Zoch - Lewandowski, Kopycki, Ichim, Graczyk - Stępień, Ressel, Sedlewski, Sambor - Prusinowski, Leśniewski Ż.
RADOMIAK
Kula - Szewczyk, Dubina, Wojdyga, Cieciura - Puton, Masiuda, Białożyt, Leandro - Stanisławski, Orłowski.
Zmiany: Olimpia: 71’ Raduszko za Kopyckiego, 75’ Maciejak za Leśniewskiego, 75’ Pietracha za Graczyka, 81’ Sokołowski za Ressela; Radomiak: 83’ Wolski za Stanisławskiego.
Sędziował: Maciej Lewicki z Gdańska. Widzów: 800.

***
Trwa dobra passa podopiecznych trenera Marcina Jałochy. W czterech ostatnich meczach, Radomiak wygrał trzy i jeden zremisował. Do końca sezonu, "zieloni" chcą wszystkie spotkania rozstrzygnąć na własną korzyść.
NIESPODZIANKA
Do Elbląga radomianie pojechali bez pauzujących za żółte kartki, Macieja Świdzikowskiego i Bartosza Jarocha, kontuzjowanych Michała Markowskiego i Dariusza Brągiela. Na ławce rezerwowych radomski szkoleniowiec miał tylko dwóch zdrowych graczy bramkarza Dawida Marca i pomocnika Rafała Gila. Do protokołu byli wpisani i siedzieli na ławce, Mateusz Orzechowski, Krzysztof Filipek, Piotr Robakowski, ale nie nadawali się do gry ze względu na urazy. Chory pojechał także Patryk Wolski. Ten ostatni jednak na kilkanaście minut pojawił się w końcówce meczu na boisku. Bardzo osłabiony Radomiak sprawił dużą niespodziankę i wygrał z walczącą o utrzymanie się w drugiej lidze Olimpią.
SZYBKA BRAMKA
Eksperymentalny skład radomskiej drużyny szybko zakończył się stratą gola. Dalsze minuty spotkania też źle wyglądały w wykonaniu podopiecznych trenera Marcina Jałochy. Największe zagrożenie było strony Tomasza Sedlewskiego, z którym nie mógł sobie poradzić debiutant w naszej drużynie, Damian Szewczyk. Jednak z każdą minutą popularny "Szewa" zaczął sobie radzić coraz lepiej, pewniej i to Radomiak dyktował warunki gry na boisku w Elblągu. Druga połowa już zdecydowanie należała do "zielonych". Strzelili oni dwa gole, oraz wypracowali sobie, co najmniej dwie okazje do podwyższenia wyniku. Szkoda zwłaszcza sytuacji Szymona Stanisławskiego i Patryka Wolskiego.
TERAZ ZNICZ
Już w środę rozegrana zostanie 31 kolejka spotkań drugiej ligi. Radomiak na własnym boisku podejmował będzie Znicza Pruszków. Zdecydowanie poprawi się sytuacja kadrowa radomian na ten pojedynek. Po karencji za kartki wrócą Maciej Świdzikowski i Bartosz Jaroch. Nadal z powodu kontuzji nie wystąpią, Michał Markowski i Dariusz Brągiel. Czy zagrają pozostali, Mateusz Orzechowski, Krzysztof Filipek i Piotr Robakowski okaże się chyba dopiero w dniu meczu.

MÓWIĄ TRENERZY

Marcin Jałocha, Radomiak 1910 SA Radom: - Nie pojechaliśmy do Elbląga na wycieczkę, tylko rozegrać dobry mecz i go wygrać. Widać było ogromne zaangażowanie w grze mojego zespołu. Walka i ambicja dała wygraną i trzy punkty.

Adam Boros, Olimpia Elbląg: - Radomiak był zespołem bardziej zdeterminowanym. My po szybkim strzeleniu gola wyraźnie oddaliśmy pole walki rywalowi, który grając w bardzo osłabionym składzie nas wypunktował.
Najważniejsze minuty
5 - 1:0 dla Olimpii. Gospodarze wyszli z szybką kontrą. Z 20 metrów naszego bramkarza Michała Kulę pokonał Rafał Leśniewski. Asystował Kamil Kopycki.
21 - Mocnym strzałem popisał się Rossi Leandro, napastnik Radomiaka. Piłkę z trudem na rzut rożny sparował Hieronim Zoch.
29 - Bramkarza Olimpii z rzutu wolnego próbował zaskoczyć Aleksiej Dubina. Ponownie golkiper gospodarzy wybił futbolówkę na rzut rożny.
62 - Remis 1:1. Gol dla Radomiaka. Za zagranie piłki ręką w polu karnym przez Tomasza Lewandowskiego sędzia z Gdańska podyktował rzut karny dla radomian. Jedenastkę na bramkę zamienił kapitan "zielonych" Jakub Cieciura.
68 - Groźnie było pod bramkę Michała Kuli. Z pięciu metrów do bramki nie trafił Rafał Leśniewski. Niewykorzystane sytuacje się mszczą.
70 - Gol dla Radomiaka. Po zagraniu piłki z rzutu wolnego, trafiła ona w polu karnym pod nogi Marka Masiudy, który nie zastanawiając się kopnął ja na bramkę gospodarzy. Futbolówka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
78 - Dobra okazja do zdobycia trzeciej bramki przez Radomiaka. Szymon Stanisławski przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem Olimpii.
82 - Strzał Szymona Stanisławskiego z trudem obronił Hieronim Zoch.
89 - Patryk Wolski, który wcześniej zmienił Szymona Stanisławskiego znalazł się w dogodnej sytuacji do strzelenia gola. Ograł jednego z obrońców gospodarzy i z siedmiu metrów trafił w bramkarza.
90 - Po strzale jednego z piłkarzy elbląskich, piłkę z linii bramkowej wybił Grzegorz Wojdyga.
90+5 - Koniec meczu, Olimpia - Radomiak 1:2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie