20-letni Marcin Janusz to jeden z najbardziej utalentowanych siatkarzy młodego pokolenia w Polsce. W ostatnim sezonie reprezentował AZS Częstochowę, będąc tam na wypożyczeniu z PGE Skry Bełchatów. Sezon miał praktycznie stracony, gdyż leczył kontuzję kolana.
25-letni Mateusz Leszczawski też nie grał za wiele w minionym sezonie. W lecie ubiegłego roku podpisał kontrakt z wicemistrzem Słowacji Chemes Humenne, jednak już w grudniu rozwiązał umowę, gdyż słowacki klub miał finansowe kłopoty i nie płacił zawodnikowi. W połowie stycznia Leszczawski mógł trafić do Bełchatowa w związku z urazem kolana Nicolas Uriarte. Kontuzja łąkotki eliminowała wtedy z gry Argentyńczyka na kilka tygodni i obecny mistrz Polski rozglądał się za nowym rozgrywającym. Transfer zablokował jednak Polski Związek Piłki Siatkowej, gdyż było już terminie zgłaszania nowych zawodników do gry (upłynął 31.12.2013 roku). Leszczawski do końca sezonu pozostał więc bez klubu, ale to niezłej klasy rozgrywający i jego kandydaturę do gry w Kielcach poważnie rozważają prezes Effectora Jacek Sęk i trener Dariusz Daszkiewicz. Przed wyjazdem do słowackiego klubu Leszczawski grał na zapleczu PlusLigi, w pierwszoligowych drużynach - MOS Będzin, BBTS Bielsko-Biała, Siatkarz Wieluń i Ślepsk Suwałki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?