Igor Grobelny, potwierdza, że otrzymał propozycję gry w reprezentacji Belgii, jednak jego marzeniem, jest gra w koszulce z orłem na piersi, jednak na razie skupi się na grze w klubie.
Igor Grobelny został nowym zawodnikiem radomskiej drużyny. Przy podpisaniu kontraktu towarzyszył mu ojciec, Dariusz, były zawodnik Czarnych. Obaj przyjechali do Radomia z Belgii, gdzie mieszkają od wielu lat.
- To dla mnie bardzo miły powrót - nie ukrywa Dariusz Grobelny. - To w Radomiu rozpoczęła się moja kariera. Grałem tu przez dziewięć lat i to dla mnie wielka przyjemność, że mój syn może pójść w moje ślady.
Jak stwierdza Dariusz Grobelny, jego syn wręcz wychował się w hali sportowej. Jako niemowlak, w wózku, często pojawiał się bowiem na treningach.
- Jako ojciec powiem, że chyba był skazany na siatkówkę. Może to wpojone, może ma to w genach, ale od zawsze był aktywny, szybki zwinny i często odbijaliśmy piłkę w wolnych chwilach - wspomina Dariusz Grobelny.
Igor nie miał kłopotów z rozpoczęciem treningów w Belgii. Nawet w mniejszych miastach działają bowiem liczne kluby, w których można uprawiać różne dyscypliny.
- To jest naprawdę dobrze zorganizowane. Jeśli ktoś chce, aby jego dziecko uprawiało sport, ma na to szansę - dodaje Dariusz Grobelny.
W zakończonym sezonie Igor grał w belgijskiej ekstraklasie. Otrzymał propozycje z belgijskich klubów, ale chciał spróbować swoich sił w Polsce.
- Chcieliśmy, aby wykonał krok w przód. Belgijska i polska ekstraklasa, to dwa inne światy. O wyborze Radomia, zdecydowały trochę sentymenty, ale wierzę, że to dobra decyzja i mój syn rozpocznie w Radomiu polski etap swojej kariery - mówi Dariusz Grobelny.
Igor liczy się z tym, że nie uniknie porównań z ojcem. Nie obawia się jednak tego i nie zamierza się skupiać wyłącznie na tym.
- Będę musiał się starać, ale mam nadzieję, że nie tylko dorównam ojcu, ale także go przerosnę - mówi Igor Grobelny. - Chciałbym podtrzymać pozytywny wizerunek naszej rodziny. Ale nie będę się na tym skupiał, a na treningach.
Mający 21 lat przyjmujący cieszy się, ze trafił do drużyny, w której jest tak wielu jego rówieśników. W czasie testów w radomskim klubie, nie miał zbyt wiele okazji do rozmów, ale wierzy, że szybko znajdą wspólny język. Na razie wraca do Belgii, dokończyć sesję egzaminacyjną.
- Studiuje kierunek, którego odpowiednika w Polsce nie ma. Po ich zakończeniu będę miał uprawnienia między innymi do pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, przeprowadzania remontów budynków. Chce je skończyć - tłumaczy Igor Grobelny.
Igorem zainteresowali się działacze belgijskiej federacji. Nowy zawodnik Czarnych posiada bowiem podwójne obywatelstwo, polski i belgijskie.
- Zdaję sobie sprawę z tego, co było powodem propozycji. Ja jednak marzę o grze w reprezentacji Polski. Nie udzieliłem więc jednoznacznej odpowiedzi. Najpierw muszę nabrać doświadczenia, poprawić umiejętności i skupić się na grze w klubie - kończy Igor Grobelny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?