Miss Polski Ziemi Radomskiej spotkała się z dziećmi w Cyrku Zalewski (zdjęcia)

- Okazało się, że jestem rozpoznawana. To było bardzo miłe - ucieszyła się Klaudia.
(fot. archiwum)

- Zostałam zaproszona do zabawy i bardzo się z tego cieszę. Cyrk sprawia, że każdy, choć na chwilę jest dzieckiem - powiedziała Klaudia Lawrenc.

Najpiękniejsza mieszkanka Ziemi Radomskiej obejrzała program przygotowany przez Cyrk, a następnie pozowała do zdjęć.

Chętnych na fotkę z Miss nie brakowało. Pierwszeństwo mięli jednak najmłodsi podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, dzieci z domów dziecka, i rodzin zastępczych. To ich Cyrk Zalewski zaprosił na sobotnie przedstawienie, by mogli świętować Dzień Dziecka.

Klaudia w znamienitym towarzystwie wokalisty Szymona Wydry i aktorki Agnieszki Kawiorskiej rozdawała dzieciom cukierki, sok, a także inne smakołyki.

-Jestem bardzo zaskoczona, bo okazało się, że wiele dzieci doskonale wiedziało kim jestem. Zwłaszcza dziewczynki przyglądały mi się bez przerwy i prosiły o autografy. Zadawały też pytania jak to jest być Miss. Niektóre przyznały się, że też chciałyby nią zostać - opowiada Klaudia.

Sympatyczna blondynka w mig nawiązała kontakt z rodziną Zalewskich, właścicielami najbardziej znanego cyrku w naszym kraju.

- Poznałam pana Kamila i jego żonę Anetę, a także artystów, którzy prezentowali swoje umiejętności na arenie. Ogromne wrażenie wywarli na mnie amerykańscy kaskaderzy, którzy wykonali ewolucję na motorach, wewnątrz metalowej kuli. Urzekły mnie wyczyny podniebnej akrobatki Mariny oraz popis w wykonaniu umięśnionych Białorusinów - uśmiecha się Klaudia Lawrenc.