One byłyby lepsze na Eurowizji! Zobacz kto uległ Sukowiankom. Przegląd wydarzeń towarzyskich

GOŚCINNE SUKOWIANKI
Niezliczoną liczbę fanów zyskał zespół Sukowianki, który wraz z Kapelą Świętokrzyską dawał czadu w skansenie w Tokarni podczas IX Jarmarku Agroturystycznego. - Obiecałeś, że mnie weźmiesz, gdy pszenicę z pola zerżniesz. A tyś wyrżnął i wymłócił, i do mnie już nie powrócił, oj dana - śpiewały dziewczyny i gotowały żurek, pierogi, piekły podpłomyki, którymi częstowały nie tylko turystów, ale i komandosów z Jednostki Wojskowej z Lublińca niestrudzenie odpowiadających na setki pytań dotyczących broni i wożących dzieci guadem. Gospodynie chciały także ugościć europosła Czesława Siekierskiego, gratulując mu, że po raz trzeci zdobył mandat do Parlamentu Europejskiego, ale wzbraniał się, że wagi musi pilnować i tylko skubnął kawałek pyzy.
Nie chce być za bardzo pyzaty.
PIĘTA JACKOWA
Dyrektor regionalnej Organizacji Turystycznej Jacek Kowalczyk jadąc na rowerze poważnie uszkodził sobie piętę. Mimo bólu wziął wieczorem udział w spotkaniu sympatyków drużyny Vive Targi Kielce i grał w Galerii Echo w kręgle. Jednak przesadził z tym lekceważeniem kontuzji, bo następnego dnia pojawił się o kulach podczas wielkiej mistrzowskiej fety na kieleckim Rynku i w niedzielę w Tokarni na Jarmarku Agroturystycznym także o kulach przemierzał stoiska przewodnicząc jury próbującemu potrawy z domowego ogródka.
Chodzenia bez kul już nie próbował.
BEZ SZTUCZNOŚCI
Rektor Wszechnicy Świętokrzyskiej, profesor Mieczysław Adamczyk jest zdecydowanym przeciwnikiem żywności sprowadzanej zza granicy. Demonstracyjnie kupuje na targu warzywa ubrudzone ziemią, drobne a nie sztucznie dorodne owoce i najchętniej przyrządza to, co sam wyhoduje w ogródku.

Łono natury jest rektorowi najbliższe.
TRĄBKA NA SCENĘ
W dniu wyborów do Europarlamentu znany parodysta Stan Tutaj występował ze swoim programem kabaretowym podczas Dni Ćmielowa. I jak to on, opowiadał dowcipy głosem Donalda Tuska, Jarosława Kaczyńskiego czy Janusza Palikota Ale, ponieważ to kabaret, nikt owych żartów nie traktował jako naruszenia ciszy wyborczej. Natomiast już po występie, zupełnie na serio, przyszedł z gratulacjami pewien podchmielony pan muzyk i wręczył artyście swoją wizytówkę oferującą: "Usługi pogrzebowe-gra na trąbce", obiecując akompaniament sceniczny zupełnie za darmo. Stan wizytówkę przezornie schował, komentując, że "przyda się, bo jest już po pięćdziesiątce".
Po takiej ofercie, to i setka byłaby wskazana.
MUNDUR I SKRZYPCE
Dumny jak paw był podpułkownik Wojska Polskiego Robert Misztal, którego umundurowani podopieczni z Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach demonstrowali podczas sobotniego "Budzenia Sienkiewki" pokaz musztry wojskowej. Gdy widzowie bili brawo poinformował, że drużyna występuje w strojach z różnych epok i może być obecna na patriotycznych uroczystościach i imprezach. Podpułkownik zachęcał także uzdolnione dzieci do zapisywania się do Szkoły Muzycznej I stopnia przy Zakładzie Doskonalenia Zawodowego, przez skromność nie wspominał jednak, że uczy tam jego żona, Beata Misztal, utalentowana skrzypaczka z zespołu klezmerskiego Chmielnikers.
W domu, to pani Beata jest najwyższa szarżą.
CO DO EMERYTURY
Gdy rozeszła się wieść, że dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach Jan Gierada myśli o emeryturze, wielu chętnych zainteresowało się tym, aby objąć po nim stanowisko. Ktoś nawet zapytał konkretnie, ale na wszelki wypadek anonimowo, przez telefon, kiedy ten termin nastąpi? - Ustalę datę ze Zwolskim - odparł w swoim stylu dyrektor, powołując na eksperta właściciela zakładu usług pogrzebowych Mariana Zwolskiego.
"Komu dzwonią, temu dzwonią, mnie nie dzwoni żaden dzwon".
TO NIE TAK
W poprzedniej kroniczce napisaliśmy, że współwłaścicielka agencji hostess i modelek Pinawells Faustyna Ząbek była na Off Fashion "ze swym partnerem, menadżerem Galerii Korona Michałem Goździem". Po publikacji obie strony wyjaśniły, że łączą je wyłącznie więzi służbowe.
Służba nie drużba.