Klasa okręgowa. Zostało trzech pretendentów

Jedenastka kolejki

Jedenastka kolejki

Marcin Meszek (Samborzec) - Łukasz Kowalski (Rudki), Bartłomiej Idzikowski (Neptun), Damian Detka (Moravia), Dawid Adach (Gród), Rafał Kowalczyk (Nidzianka), Sebastian Hajduk (Neptun), Mariusz Jaros (Rudki), Karol Mojecki (Neptun), Michał Smolarczyk (Moravia), Dominik Sito (Nidzianka).

Wysokie zwycięstwa lidera w Dwikozach i Samborca w Samsonowie. Hat trick Karola Mojeckiego. Sokół i Samson zdegradowane.

Już tylko trzy drużyny liczą się w walce o awans do IV ligi: Neptun Końskie, GKS Rudki i Moravia Morawica. Trzy bramki zdobył w meczu w Dwikzoahc napastnik Neptuna Końskie, Karol Mojecki.

PREZENT DLA JUBILATA

Sparta Dwikozy - Neptun Końskie 0:6 (0:3), Karol Mojecki 29, 30, 42, Sebastian Hajduk 70, Michał Pilarski 78, Paweł Sękowski 85.

Sparta: Polit - Serafin, Z. Warzocha, Boleń, Drożdżal (46. Latański) - Strojewski (70. Lubański), Cecuła, Jarosz (46. Mi-chalski), A. Warzocha - Adamczyk, Mądry.

Neptun: Rybiński - Majchrzak (70. Sękowski), Idzikowski, Radwański, Skoczylas - Kos (70. Banachowicz), Kluska (65. Wojna), Hajduk, Pilarski - Mojecki, Wilk (62. Cieślik).

- To był mecz do pierwszej bramki. My ją zdobyliśmy w 29 minucie, po kilkudziesięciu sekundach podwyższyliśmy na 2:0 i później grało się dużo łatwiej - mówił Krzysztof Dziubel, trener Neptuna. W sobotę jego podopieczni sprawili mu miły urodzi-nowy prezent, bowiem dzień wcześniej, 6 czerwca, szkoleniowiec obchodził 49 urodziny.

- Neptun był lepszy, ale wynik 0:6 to najwyższy wymiar kary, jaki mógł nas spotkać. Gdybyśmy byli skuteczniejsi, to uzyskalibyśmy duży korzystniejszy rezultat - mówił Piotr Chorab, trener Sparty.

DWA TRAFIENIA SAMOBÓJCZE

Samson Samsonów - LZS Samborzec 0:5 (0:2), samobójcza 15, Marcin Pietrucha 30, Łukasz Olech 53, Rafał Roso-wicz 75, samobójcza 83.

Samson: Szkudlarek - Siwek, Kowalski, Borowiec, Tom-czyk (70. Prędota) - Koza, Stodulski (75. Kubicki), Michał Rynk, Moćko - Czechowski (85. Salwa), Nawara.

LZS: Meszek - Belusiak, Korociński, Syguła, Dutka - Zdziuch (89. Zioło), Walasek, Pietrucha, Bijak (65. Rosowicz) - Kiliański (80. W. Ciach), Olech.

- Pierwsze dwie bramki, to były nasze prezenty dla rywala. Później próbowaliśmy "gonić" wynik, odkryliśmy się i goście to wykorzystali - mówił Mariusz Rynk, trener Samsona.

- Graliśmy na specyficznym boisku, mój zespół dobrze za-reagował na te warunki. Z minuty na minutę rosła nasza prze-waga. Cieszy to, że Marcin Pietrucha znowu strzela gole, a Marcin Meszek zachował czyste konto bramkowe - powiedział Wojciech Ciach, grający trener LZS.

ZMARNOWANY KARNY W...OSTATNIEJ MINUCIE

Star Starachowice - Astra Piekoszów 2:2 (1:0), Rafał Witkowski 25, Mariusz Fabjański 80 - Jakub Bodzioch 70, Se-bastian Blicharski 75.

Star: Telesz - Jackowski, Rogalski (60. Minda), Żak, Połeć - Krawczyk, Kosztowniak (75. Barszcz), Jezulin, Chodniewicz, Fabjański - Witkowski (75. Zięba).

Astra: Dobrowolski - Grunt, K. Majka, Mularczyk, Jaroszenko - Łapot, M. Blicharski, Zapała (55. Kotwica), Smolarczyk (65. S. Blicharski) - Kaczmarski, Bodzioch (88. Postawa).

- Na trudnym terenie zdobyliśmy punkt, który nas bardzo cieszy. Wprawdzie prowadziliśmy 2:1, ale w ostatniej minucie gospodarze mieli rzut karny, którego nie wykorzystali. Dzięki temu mogliśmy odetchnąć z ulgą - mówił Marcin Śladkowski, trener Astry.

Wspomniany rzut karny wywalczył Mariusz Fabjański. Egzekutorem jedenastki był Sebastian Żak - trafił w słupek. - Jest niedosyt, bo była szansa na zwycięstwo. Zmarnowaliśmy jednak rzut karny, a wcześniej straciliśmy dwie bramki po szkolnych błędach i musieliśmy "gonić" wynik - mówił Jan Lipiński, prezes Staru.

TRENER BYŁ POD WRAŻENIEM

Zenit Chmielnik - Moravia Morawica 1:3 (1:2), Michał Pałgan 24 - Mateusz Zawadzki 13, Michał Smolarczyk 43, 68.

Zenit: Zając - Karyś (75. Boksa), Radomski, Pałgan (60. Kołdras), Pietryka - Bracisiewicz, Szczukiewicz (60. T. Ślusar-czyk), Piotrowski, K. Ślusarczyk - Frankiewicz, Duliński (70. Nowak).

Moravia: P. Kubicki - Staniec, Detka, Wójcik, M. Zawadzki - Bednarski, K. Kubicki, Kita, Ł. Zawadzki - Smolarczyk (84. Maciejski), Szewczyk (46. Osman).

Pierwszą bramkę dla Moravii zdobył strzałem z kilku me-trów Mateusz Zawadzki. O zwycięstwie przyjezdnych przesądził bardzo dobrze dysponowany w tej rundzie Michał Smolarczyk. Obydwa gole strzelił głową, po dośrodkowaniach z rzutów wol-nych.

- Dużo było walki, mało fajerwerków. Wynik cieszy, bo do-pisujemy sobie kolejne trzy punkty - powiedział Marek Bęben, trener Moravii.

- Pogratulowałem trenerowi Markowi Bębnowi, bo dla mnie to była najlepsza drużyną, z którą zmierzyliśmy się w tej rundzie. Byłem pod wrażeniem jej gry - mówił Piotr Idzik, trener Zenitu.

PIAST OSŁABŁ PO PRZERWIE

GKS Rudki - Piast Stopnica 3:1 (1:1), Mariusz Jaros 5 z karnego, 67, Sebastian Salewerowicz 90+1 - Rafał Jabłoński 8 z karnego.

Rudki: Radczenko - Cieślik, Ł. Kowalski, Łapot, Dawidowicz, D. Kowalski (59. Salwerowicz), Wojciechowski, Gryz (80. Borowiec), Wiecha, Jaros, Bochniak (86. Piekarz).

Piast: Kardynał -Sobierajski (73. Wojciechowski), Judasz, Majka, Mius, Rogoziński (57. Kopiński), Jankoski, Kapusta, Jabłoński, Skałbania, A. Segda (80. M. Segda).

Kibice w Rudkach obejrzeli bardzo dobry mecz, szczególnie w pierwszej połowie, kiedy broniący się przed spadkiem Piast był równorzędnym przeciwnikiem dla walczącego o awans GKS. Gospodarz szybko strzelili gola (z rzutu karnego podyktowanego za faul na Jarosze), ale trzy minuty później, też z rzutu karnego wyrównał Jabłoński. Losy meczu rozstrzygnęły się po przerwie, kiedy już zdecydowanie dominowali gospodarze i często atakowali. W 67 minucie dośrodkowanie Gryza wykorzystał Jaros, a w doliczonym czasie gry po precyzyjnym podaniu od Wojciechowskiego, wynik meczu ustalił Salwerowicz.

Dariusz Świetli, trener GKS Rudki

Dariusz Świetli, trener GKS Rudki

-To był nadspodziewanie ciężki mecz, a Piast zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Mecz ułożył się dla nas dość szczęśliwie, bo szybko zdobyliśmy bramkę, a po przerwie mieliśmy jeszcze sporo okazji by strzelić kolejne gole.

STRACONA SZANSA NOWIN

Nidzianka Bieliny - GKS Nowiny 2:1 (0:1), Szczepan Maciejski 68, Dominik Sito 89 - Karol Stępnik 18 z karnego.

Nidzianka: Iwan - Wijas (75. S. Sot), Bieniek, Pindral, S. Satro, Gawęcki, Kowalczyk, Gałka, (60. Buras), Sito, Czarnecki (58. Kobyłecki).

Nowiny: Kwiecień - Brzoza, Ślefarski, Ołtuszyk, Cichoń, Niebudek, Góral (55. Stawiak), Stanek, Blicharski, Stępnik, Paździor (76. Król).

Porażka w Bielinach praktycznie pozbawiła ekipę z Nowin szans na awans. Początek spotkanie nie zapowiadał porażki gości, którzy od początku dominowali na boisku i stwarzali groźne sytuacje pod bramka Nidzianki. W 18 minucie, po zagrani ręką przez obrońcę gospodarzy, sędzia podyktował rzut karny, wykorzystany przez Stępnika. Potem inicjatywę przejęli gospodarze, ale nie potrafili wykorzystać dogodnych okazji. W pierwszym kwadransie drugiej połowy znowu dominowali goście. W 68 minucie po zespołowej akcji piłkę dostał Szczepan Maciejski i strzałem w długi róg doprowadził do wyrównania. Wynik meczu ustalił w 89 minucie Dominik Sito kończąc celnym strzałem z 18 metrów indywidualna akcję.

GOL Z 30 METRÓW

Gród Ćmińsk - Kamienna Brody 2:1 (1:1), Dawid Adach 7, Mateusz Kokosza 80 - Tomasz Gralec 30.

Gród: Krumplewski - T. Frączyk, Górecki (10. M. Koza), Adach, Trojan, Jarząb, K. Frączyk, Walczak (55. Pietrow), Kuliński, Słoń (80. Frydrych), Kokosza.

Kamienna: Będziński - Senderowski, Spadlo, Cieślik, Sobczyński, Szymański, Tobiszewski, Sęga, Maciejczak, Piórkowski (60. Dąbrowski), Gralec.

Mecz drużyn broniących się prze spadkiem był niezłym widowiskiem, w którym nieco lepiej prezentowali się goście. Pierwsza bramka padła po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i celnym strzale głową Dawida Adacha. W 30 minucie wyrównał Gralec wykorzystując błąd defensywy Grodu. Ozdobą spotkanie była zwycięska bramka Kokoszy, zdobyta kapitalnym uderzeniem z 30 metrów w okienko bramki gości. Od 81 minuty Kamienna grała w osłabieniu, bo czerwoną kartkę (z drugą żółtą) otrzymał Sęga.

SOKÓŁ NIE PRZYJECHAŁ

Stal Kunów - Sokół Rykoszyn 3:0 (walkower)

-Trzy godziny przed meczem dostaliśmy wiadomość że zespół Sokoła nie przyjedzie i spotkanie się nie odbędzie - powiedział trener Stali, Jarosław Jałocha.

Najlepsi strzelcy: 26 - Smolarczyk (Moravia), 24 - Sot (Ni-dzianka), 18 - Mojecki (Neptun), 17 - Pietrucha (Samborzec), Jaros (Rudki), 16 - Michalski (Sparta).

W następnej kolejce, 15 czerwca: Nowiny - Zenit (0:1), Sparta - Samson (4:2), Neptun - Gród (3:0), Kamienna - Nidzianka (0:6), Moravia - Rudki (1:2), Piast - Stal (1:2), Sokół - Star (1:5), Astra - Samborzec (1:3).