Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad 270 sadzonek konopi przejętych przez policję w Radomyślu nad Sanem

Zdzisław Surowaniec
Transport konopi, które rosły w lesie.
Transport konopi, które rosły w lesie. policja
Ponad 270 sadzonek konopi zlikwidowali w Radomyślu nad Sanem stalowowolscy policjanci. Dopieszczaniem roślin, aby rosły jak najbujniej, zajmowało się dwóch młodych mężczyzn, mieszkańców województwa lubelskiego. Obaj usłyszeli prokuratorskie zarzuty.

Nielegalna substancja

Konopie indyjskie to polski odpowiednik rośliny, z której produkowana jest marihuana, haszysz oraz olej haszyszowy. Źródłem narkotyzującej substancji są głównie kwitnące pączki oraz liście pochodzące z wierzchołków dojrzałej rośliny. Konopie indyjskie są najpowszechniej używaną, nielegalną substancją w krajach rozwiniętych. Są również stosunkowo najłatwiej dostępnym narkotykiem.

To policjanci z posterunku w Radomyśla nad Sanem wpadli na trop producentów narkotycznego ziela. Otrzymali cynk, że w jednym z domów na terenie tej miejscowości, wynajmowanym przez 26-letniego mieszkańca powiatu janowskiego, najprawdopodobniej uprawiane jest ziele konopi indyjskich. Informacja potwierdziła się.

Funkcjonariusze podczas przeszukania odkryli w mieszkaniu 261 sadzonek konopi w różnej fazie wzrostu. Rośliny ukryte były w dwóch szafach, w których mężczyzna zamontował specjalne oświetlenie zapewniające ich wzrost. Ponadto policjanci zabezpieczyli 8,8 grama marihuany, wagę elektroniczną, siedem woreczków z nasionami oraz duże ilości woreczków strunowych do porcjowania "działek". Funkcjonariusze wykonali test narkotykowy. Badanie potwierdziło, że zabezpieczone rośliny i susz zawierają środki odurzające.

- Dwudziestosześciolatek i jego dziewiętnastoletni brat trafili do policyjnego aresztu. Dalsze czynności prowadzone w tej sprawie przez stalowowolskich kryminalnych pozwoliły na ustalenie, że młodszy mężczyzna uprawiał sadzonki konopi w lesie w pobliżu Dąbrowy Rzeczyckiej. Wskazał miejsce uprawy z dwunastoma roślinami - poinformował rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.

W środę bracia zostali doprowadzeni przez policjantów do stalowowolskiej prokuratury. 26-latek usłyszał zarzuty uprawy sadzonek konopi, posiadania marihuany oraz posiadania przyrządów do uprawy środków odurzających. Jego brat usłyszał zarzut uprawy konopi. Prokurator zastosował wobec starszego mężczyzny środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju.

Za przestępstwa, których dopuścili się młodzi mężczyźni grozi im kara pozbawienia wolności do 3 lat. Obecnie stalowowolscy policjanci wspólnie z prokuraturą szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie