Nielegalna substancja
Konopie indyjskie to polski odpowiednik rośliny, z której produkowana jest marihuana, haszysz oraz olej haszyszowy. Źródłem narkotyzującej substancji są głównie kwitnące pączki oraz liście pochodzące z wierzchołków dojrzałej rośliny. Konopie indyjskie są najpowszechniej używaną, nielegalną substancją w krajach rozwiniętych. Są również stosunkowo najłatwiej dostępnym narkotykiem.
To policjanci z posterunku w Radomyśla nad Sanem wpadli na trop producentów narkotycznego ziela. Otrzymali cynk, że w jednym z domów na terenie tej miejscowości, wynajmowanym przez 26-letniego mieszkańca powiatu janowskiego, najprawdopodobniej uprawiane jest ziele konopi indyjskich. Informacja potwierdziła się.
Funkcjonariusze podczas przeszukania odkryli w mieszkaniu 261 sadzonek konopi w różnej fazie wzrostu. Rośliny ukryte były w dwóch szafach, w których mężczyzna zamontował specjalne oświetlenie zapewniające ich wzrost. Ponadto policjanci zabezpieczyli 8,8 grama marihuany, wagę elektroniczną, siedem woreczków z nasionami oraz duże ilości woreczków strunowych do porcjowania "działek". Funkcjonariusze wykonali test narkotykowy. Badanie potwierdziło, że zabezpieczone rośliny i susz zawierają środki odurzające.
- Dwudziestosześciolatek i jego dziewiętnastoletni brat trafili do policyjnego aresztu. Dalsze czynności prowadzone w tej sprawie przez stalowowolskich kryminalnych pozwoliły na ustalenie, że młodszy mężczyzna uprawiał sadzonki konopi w lesie w pobliżu Dąbrowy Rzeczyckiej. Wskazał miejsce uprawy z dwunastoma roślinami - poinformował rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.
W środę bracia zostali doprowadzeni przez policjantów do stalowowolskiej prokuratury. 26-latek usłyszał zarzuty uprawy sadzonek konopi, posiadania marihuany oraz posiadania przyrządów do uprawy środków odurzających. Jego brat usłyszał zarzut uprawy konopi. Prokurator zastosował wobec starszego mężczyzny środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju.
Za przestępstwa, których dopuścili się młodzi mężczyźni grozi im kara pozbawienia wolności do 3 lat. Obecnie stalowowolscy policjanci wspólnie z prokuraturą szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?