Powiat opatowski wydzierżawił lecznicę właśnie tej spółce. Jak zapewniały wówczas władze powiatu, ze szpitalem miało być tylko lepiej. Tymczasem teraz, jak twierdzą pracownicy, na czas nie otrzymali wypłat, zaczyna brakować pieniędzy na leki i żywność, a firmy, które remontowały pomieszczenia nowego gmachu, nie otrzymały na czas zapłat za faktury. Dodatkowo czterech komorników zajęło konta spółki.
Pracownicy domagali się od starosty opatowskiego zerwania umowy najmu szpitala ze spółką z Katowic, gdyż ta, według pracowników, jest bankrutem. Wysokość zobowiązań przekracza jej majątek. Prezesowi spółki prokuratura w Katowicach postawiła zarzut nieogłoszenia upadłości spółki na czas.
Kilka lat temu, kiedy starostą był jeszcze Kazimierz Kotowski, obecnie członek zarządu województwa świętokrzyskiego, pracownicy również protestowali na ulicach miasta. Wtedy powiat dopiero przymierzał się do dzierżawy. Wówczas pracownicy mówili głośno o swoich obawach, między innymi o tym, że szpital będzie chylił się ku upadkowi, a nie rozwijał. Ówczesne obawy załogi właśnie się potwierdziły.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OPATOWSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?