Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. Forma już wakacyjna...

Piotr STAŃCZAK, [email protected], Dorota KUŁAGA, /KAR/
Mateusz Wąż zdobył dla Sparty Kazimierza Wielka dwa gole w meczu z Orliczem Suchedniów. Na pożegnanie sezonu jego zespół triumfował 5:1.
Mateusz Wąż zdobył dla Sparty Kazimierza Wielka dwa gole w meczu z Orliczem Suchedniów. Na pożegnanie sezonu jego zespół triumfował 5:1. Piotr Stańczak
Relacje z ostatniej kolejki IV ligi świętokrzyskiej. Wyniki tutaj

CYTAT KOLEJKI

CYTAT KOLEJKI

- Już po sześciu minutach gry mogliśmy spokojnie ręcznik rzucić - taką oto bokserską terminologią oceniał mecz w Kazimierzy Wielkiej trener Orlicza Suchedniów Artur Anduła.

Niewiele emocji w ostatniej kolejce. Skutecznością popisały się: Pogoń, Zdrój oraz Sparta. Trener Janusz Cieślak żegna się z Łagowem. Piotr Kamiński z Czarnych królem strzelców

Zakończył się sezon 2013-14 w czwartej lidze. Karty zostały rozdane już wcześniej. Teraz wielu trenerów sprawdzało w zespołach dublerów, forma części drużyn też była bardziej wakacyjna. Pożegnalne zwycięstwo odniósł ze swymi podopiecznymi trener Janusz Cieślak. Na pewno odejdzie on z ŁKS Georyt Łagów.

Awansem w czwartek: Partyzant Radoszyce - Skała Tumlin 1:1 (1:0), Hubert Drej 30 min. - Krzysztof Pach 54.

Partyzant: Zieliński (50. Chojnecki) - Papros, Prus-Niewiadomski, Miśtal, Ubożak - Zagdan, Komisarski, Czarnecki (60. Opara), Szymkiewicz - Strzębski, Drej (65. Kopyciński).

Skała: Simkiewicz - Musiał, Olszewski, Arczewski, Goraj - Staszewski (74. Olejarczyk), Rafalski (78. Polakowski), Rzeszowski, P. Solnica (74. Tacij) - A. Solnica (78. Socha), Pach.

Relacja z meczu

HATTRICK RZEPY

Naprzód Jędrzejów - Pogoń 1945 Staszów 2:4 (1:3), Tomasz Iwański 25, 75 - Krystian Rzepa 4 oraz 20 i 57 z karnych, Artur Kidoń 35.

Naprzód: Majchrzak - Olszewski, Maciejewski (22. Pisarek), Karpiński, Kłek - Osiński, Sputo (69. M. Baran), Butenko, Kulesza - Ryguła, Iwański.

Pogoń: Barabach - Treter, Maruszewski, Baczewski, Starba - Kaczmarczyk, Walasek, Malec, Rzepa - Kidoń, Krakowiak (70. Polniak).

- Efektownie zakończyliśmy sezon, zagraliśmy konsekwentnie w każdej formacji - powiedział zadowolony szkoleniowiec staszowian Witold Złotnik. Skutecznością błysnął na finiszu najskuteczniejszy gracz Pogoni Krystian Rzepa. Ustrzelił hatttricka, w tym dwukrotnie skutecznie egzekwował rzuty karne po faulach jędrzejowian na Dariuszu Maruszewskim i Mariuszu Starbie. - Wygrał zespół lepszy technicznie i taktycznie. My przeciwstawiliśmy Pogoni ambicję oraz waleczność. Najwięcej strachu napędziliśmy jej w końcówce - relacjonował trener gospodarzy Jarosław Groszek. Mimo porażki na finiszu Naprzód może zaliczyć rundę wiosenną do bardzo udanych. Jeszcze pół roku wcześniej ocierał się o strefę spadkową...

BOHATER KOLEJKI - Krystian Rzepa

BOHATER KOLEJKI - Krystian Rzepa

21-letni zawodnik Pogoni 1945 Staszów walnie przyczynił się do zwycięstwa w Jędrzejowie 4:2. Pokusił się o hattricka. To duży wyczyn, bo w rundzie wiosennej na boisku Naprzodu nikt nie miał lekkiej, łatwej i przyjemnej przeprawy.

CIEŚLAK ODCHODZI Z ŁAGOWA

ŁKS Georyt Łagów - Alit Ożarów 3:2 (2:0), Damian Gil 24, 35, Mateusz Żak 58 - Patryk Czerwonka 52, Piotr Sorbian 89.

ŁKS Georyt: Biało - T. Pustuła, Bętkowski, Jaworek, Brudek - Wąs (65 Lebieda), Sosiński (46 Herbuś), Bęben, Kaczmarek - Gil, Żak.

Alit: Wareliś - Ziemniak, Zdybski, Kanarski, Gałka (52 Ponikowski) - P. Czerwonka, Jastrzębski, Hura (59 Kończyk), Sorbian - G. Czerwonka (23 Hołody), Rzepa.

Od 78 minuty goście grali w osłabieniu, po tym jak czerwoną kartkę otrzymał Przemysław Rzepa. W niedzielę po raz ostatni ŁKS Georyt poprowadził trener Janusz Cieślak, któremu 30 czerwca kończy się umowa z klubem z Łagowa. Na razie nie wiadomo kto w nowym sezonie będzie prowadził tamtejszą drużynę. - W pierwszej połowie wykorzystaliśmy dwie z kilku sytuacji jakie sobie stworzyliśmy. Po przerwie goście grali coraz lepiej, ale nie zdołali oni doprowadzić do wyrównania - mówił Cieślak. Mateusz Żak zdobytą bramkę dla łagowskiej drużyny zadedykował młodemu, byłemu piłkarzowi klubu z Łagowa Mateuszowi Sławskiemu, który zmarł przed rokiem.

GOŚCIOM ZOSTAŁO... RZUCIĆ RĘCZNIK

Sparta Kazimierza Wielka - Orlicz Suchedniów 5:1 (4:1), Mateusz Wąż 2, 53, Łukasz Łakota 6, Łukasz Stępień 6, Mateusz Wołowski 19 - Robert Notzel 12.

Sparta: Pałaszewski (60. Nowacki) - Szlembarski (75. Wieczorek), Morsztyn, Adamczyk, Kłoda - Wąż, Sobura, Łakota, Stępień - Bomba, Wołowski.

Orlicz: Karliński - Notzel, Krogulec, Kubiec, Kaczmarski (75. Sikora) - Gniaździński, Nowak (60. Tuśnio), Żakowicz, Mac. Banaczkowski - Moskal, Czeneszkow.

- Sam wynik wskazuje na to, co działo się na boisku. Rywale wyszli na mecz jakby "zaspani", skontrowaliśmy ich momentalnie, szybko strzelając trzy gole. Później kontrolowaliśmy pojedynek, zdobyliśmy dwie bramki, równie dobrze mogliśmy pokusić się jeszcze o trzy - wspominał Stanisław Owca, trener kazimierskiej drużyny. Jak mówi, zostaje on w Sparcie na kolejny sezon. Głównym celem będzie poszerzenie kadry. - Po sześciu minutach spotkania można było spokojnie rzucić ręcznik - niczym w bokserskim ringu. Chyba jeszcze zostaliśmy w busie... Potem gra toczyła się w "dwa ognie", gospodarze mieli swoje sytuacje, my też. Nie ulega jednak wątpliwości, że pod względem piłkarskim Sparta była lepsza - podsumował trener Orlicza Artur Anduła.

GOŚCIE POSTAWILI NA REZERWY

Unia Sędziszów - Hetman Włoszczowa 2:1 (1:0), Damian Żebrowski 25, Wojciech Zapalski 72 - Marcin Jarmuda 60.

Unia: Rybiński - Bratek (80. Bróg), D. Żebrowski, Chuptyś, Cielebała - Kupczyk, Zapalski, Sęk (72. G. Brożek), Rejowski (75. K. Żebrowski) - Samburski, Nartowski (72. A. Brożek)

Hetman: Szafrański (53. Grzybek) - M. Matuszewski, K. Saladra, Jarmuda. Rogula (70. Bomba) - T. Matuszewski, Walasek, Wroński, Ścisłowski - Kowalski, Chruściel.

Grający trener sędziszowian Zbigniew Krupa stwierdził, że jego zespół rozegrał w niedzielę słabe zawody. - Myślami byliśmy już dziś chyba na wakacjach. Jeśli chodzi natomiast o cały sezon, zakończył się sukcesem. Trzecie miejsce w czwartej lidze to najlepszy wynik w historii klubu - ocenił. Hetman wystawił w Sędziszowie eksperymentalny skład, część dotąd podstawowych zawodników drużyny Andrzeja Deca zasiliło włoszczowskie rezerwy, które wygrały baraż o klasę A z GLKS Fałków. - Baliśmy się pogromu, przegraliśmy minimalnie. W takiej kadrowej sytuacji możemy być zadowoleni - powiedział Grzegorz Włodarczyk, kierownik Hetmana.

DEBIUTOWALI SYNOWIE BYŁYCH PIŁKARZY

Zdrój Busko-Zdrój - Orlęta Kielce 4:0 (3:0), Rafał Pydych 18, Sebastian Korczak 23, 34, Rafał Charyga 47.

Zdrój: Frączek - Kolanowski, Jędrzejczyk, Kula, Zoch - Sztuk, Pydych (46. Mila), Śliski, Charyga - Francuz (40. Gadawski), Korczak.

Orlęta: Jachymczyk - Kania, Szczepański, Nawara, Stochmal - Banyś, Krzeszowski (60. Szmania), Zacharski, Pedryc (40. Michta) - Makocki (46. Rusiecki), Miernik.

Zdrój odniósł pewne zwycięstwo i podtrzymał dobrą passę pod wodzą trenera Piotra Zawadzińskiego. W pięciu meczach pod jego wodzą buski zespół wywalczył 13 punktów. - Byliśmy zdecydowanie lepsi, wypunktowaliśmy rywala. Po przerwie nastawiliśmy się na grę z kontrataku. Udało się zdobyć jedną bramkę, ale mieliśmy jeszcze kilka dogodnych okazji do strzelenia goli - mówił Piotr Zawadziński, trener Zdroju.

W pierwszym zespole Zdroju zadebiutowali Patryk Jędrzejczyk, syn Michała Jędrzejczyka, byłego zawodnika AKS Busko oraz Jacek Mila, syn Dariusza Mili, byłego piłkarza Nidy Pińczów.

LETNIA FORMA

Klimontowianka Klimontów - Spartakus Daleszyce 1:1 (1:1), Maciej Kiliański 4 - Bartłomiej Bęben 27.

Klimontowianka: Dudek - Miłek, Wróbel, M. Nowak, Krawczyk - Kiliański, Hynowski, Franus (46. Zielonka), Szymański (77. Mikoda) - Kamiński, Sarna (86. T. Nowak).

Spartakus: Palka - Wołczyk (70. Rączka), Stefański, Kawiński, Sitarz (46. Wróblewski) - M. Wołowiec, W. Wołowiec, Mojecki (80. Godek), Bęben (85. Nazary) - Olearczyk, Stępień.

- Zaprezentowaliśmy letnią formę. Z drugiej strony po pierwszej połowie mogliśmy prowadzić 3:1, bramkę dla gości niejako sami sprokurowaliśmy. Maciej Kiliański mógł jeszcze pokusić się o dwa gole. Nie wykorzystał nadarzających się okazji - opowiadał Grzegorz Klepacz, szkoleniowiec klimontowian. Trener Spartakusa Jacek Pawlik nadal borykał się z problemami kadrowymi. Jak mówił, musiał wystawić do gry aż siedmiu młodzieżowców.

Janusz Cieślak, trener ŁKS Georyt Łagów:

Janusz Cieślak, trener ŁKS Georyt Łagów:

- Chciałbym bardzo podziękować całemu zespołowi za miniony sezon, ponieważ był to mój ostatni mecz, w którym prowadziłem zespół z Łagowa. Myślę, że mój czas w tym klubie dobiegł końca, dlatego nie rozmawiałem z włodarzami ŁKS Georyt o przedłużeniu umowy.

RADOŚĆ Z AWANSU I KRÓLA STRZELCÓW

Lubrzanka Kajetanów - Czarni Połaniec 1:2 (0:1), Grzegorz Jagodzki 80 z karnego - Martin Radoń 20, Piotr Kamiński 67.

Lubrzanka: Mech - Bożęcki, K. Bracha, Zawierucha, Maciejewski - Chyb, Jagodzki, A. Foks, Bakalarz (57. Zwierzyński) - Armata, B. Bracha.

Czarni: Chamioło - Dyl (60. Materkowski), Witek, Radoń, Pławski - Cisło, Obierak, Kabata, Ciuła - Kamiński, Iwański (65. Drzazga).

Podopieczni Tomasza Kicińskiego po meczu byli w doskonałych humorach. Nic dziwnego, bo Czarni wygraną zakończyli udany sezon, w którym już wcześniej zapewnili sobie awans do trzeciej ligi. Bramki zdobyli: Martin Radoń i najskuteczniejszy zawodnik zespołu z Połańca - Piotr Kamiński. Ten ostatni po spotkaniu mógł się cieszyć z tytułu króla strzelców. - Cieszę się z tego sezon. Zdobyłem 26 bramek, zostałem królem strzelców. W Kajetanowie potwierdziliśmy, że ten awans w pełni nam się należał - powiedział Piotr Kamiński. - Mecz był wyrównany. Jest spory niedosyt. Po przerwie dominowaliśmy, mieliśmy kilka dogodnych okazji, między innymi Chyb, Bożęcki i Jagodzki, ale zawiodła skuteczność - powiedział Krzysztof Stocki, trener Lubrzanki.

JEDENASTKA KOLEJKI

Sebastian Chamioło (Czarni) - Mateusz Wołowski (Sparta), Martin Radoń (Czarni), Dariusz Maruszewski (Pogoń), Damian Żebrowski (Unia) - Janusz Hynowski (Klimontowianka), Łukasz Stępień (Sparta), Mateusz Żak (Łagów), Krystian Rzepa (Pogoń) - Sebastian Korczak (Zdrój), Piotr Kamiński (Czarni).

Najlepsi strzelcy: 26 - Piotr Kamiński (Czarni), 20 - Przemysław Rzepa (Alit), 18 - Krystian Rzepa (Pogoń), 15 - Piotr Mazurkiewicz (Czarni).

W tabeli uwzględniono walkowery: dla Alitu Ożarów w meczu 28 kolejki z Unią Sędziszów oraz dla: Alitu, Naprzodu Jędrzejów i Skały Tumlin za mecze w 20, 21 i 22 kolejce z Orlętami Kielce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie