Serki, placki i ciasteczka. Poznaj smakołyki, które wygrały festiwal smaków klasztornych w Rytwianach

Zgromadzenie Zakonne Przenajświętszej Trójcy Ojców Trynitarzy z Budzisk pysznym jedzeniem częstowało przez dwa dni festiwalu w Rytwianach. Gdy skończyły się placki ziemniaczane ojcowie ugotowali pyszny żurek, który także cieszył się powodzeniem
(fot. Agnieszka Kuraś)

W miniony weekend w Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach odbył się I "Europejski Festiwal Smaków Klasztornych". W konkursie kulinarnym o "Srebrny Kociołek Kamedulski" udział wzięły zgromadzenia klasztorne z Budzisk, Pacanowa, Sandomierza, Kurozwęk, Kupienina i Przemyśla. Potrawy prezentowały się pysznie, a długie kolejki chętnych, by ich posmakować ustawiały się przed stoiskami. Choć smaki pochodziły zza zamkniętej na co dzień dla publiczności klasztornej klauzury, kucharze i kucharki nie robili tajemnicy z przepisów. A te chciał poznać niejeden uczestnik Festiwalu.

Główne trofeum konkursu kulinarnego "Smaki zza klauzury" trafiło do rąk sióstr ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego z Pacanowa. Siostry zaskarbiły sobie podniebienia jury pysznymi serkami białymi z miętą, szczypiorkiem, czy warzywami, ale nie tylko, bo na swoim stoisku miały także własnej roboty smalec, chleb, ciasteczka i ciasta, wśród których znalazł się między innymi sernik z brzoskwiniami.

Zdobywcą drugiego miejsca w pierwszej edycji Festiwalu został Zakon Przenajświętszej Trójcy - Ojcowie Trynitarze z Budzisk. Zakonnicy serwowali między innymi placki ziemniaczane po trynitarsku w sosie beszamelowo - koperkowym z dodatkiem imbiru. Trzecią nagrodę "promiennymi ciasteczkami" wywalczyło Zgromadzenie Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Prowincja Sandomierska z Sandomierza. Laureaci trzech pierwszych miejsc otrzymali cenne nagrody w postaci sprzętu gospodarstwa domowego.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STASZOWSKIEGO

Wśród wielu potraw, które znalazły się na stołach konkursowych można było skosztować także słodkich bułeczek z nadzieniem różanym lub jabłkowym, rogalików, powideł, czy różnych ciast. Na stoiskach poza konkursem też było smacznie. Oprócz wielkich bochnów chlebów i bułek można było tam znaleźć smalec, powidła, konfitury, nalewki i przeróżne ciasta.