Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mundialowe szaleństwo, zapalone kibicki i huczne imieniny posła - przegląd wydarzeń towarzyskich

/KRA/
Marszałek województwa Adam Jarubas z żoną Mariolą.
Marszałek województwa Adam Jarubas z żoną Mariolą.
Mundial w pełni. Marszałek województwa Adam Jarubas, mimo że ma w domu remont, zorganizował w jedynym, nie objętym na razie modernizacją pokoju, stanowisko do oglądania meczów.

Żona z synami siada na łóżku, on obok rozkłada się na materacu i razem do później nocy ślęczą przed telewizorem. - Uważam, że to najpiękniejsze mistrzostwa. Co mecz, to emocje. Mogą wygrać Niemcy, reprezentują pancerny futbol, ale my trzymamy z Latynosami, ich gra to poezja - zdradził rodzinne preferencje.
Poranne wstawanie po meczach to proza.

CIEPŁO, CIEPŁO...
Szefowa świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej Marzena Okła - Drewnowicz kibicuje Argentynie. - Gra tam Messi, idol moich dzieci i ich kolegów, muszę być z nimi - wyjaśnia krótko. Z kolei Grzegorz Gałuszka, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu Wyższej Szkoły Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych, radny kielecki i dyrektor szpitala w Busku za największe objawienie mistrzostw uznaje Ghanę. - Postawili się Niemcom, są zdeterminowani, ofensywni, lepsi z meczu na mecz - wymienia doktor zalety afrykańskiej drużyny. Prezes Wodociągów Kieleckich Henryk Milcarz ma dwójkę faworytów: Brazylię i Holandię. - Myślę jednak, że jeszcze te mistrzostwa mogą wygrać Niemcy, są konsekwentni do bólu, niesamowicie sprawni, ale bez finezji. Następny Mundial może być jednak trudny dla Europy, objawiły się nowe, znakomite zespoły z południowych kontynentów. To dowodzi, że nie można osiadać na laurach, trzeba stale iść do przodu - ocenia prezes.
Południe dokopie Europie.

MUNDIALOWY DYKTAT
Prezesa kieleckiej firmy Trakt Krzysztofa Adamczaka spotkaliśmy, gdy szedł z życzeniami imieninowymi do dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego Jana Gierady. Akurat odbierał telefon, w którym ma nagraną melodyjkę - czekadełko: "Koko Koko Euro spoko piłka leci hen wysoko", co znamionuje, że Mundial odgrywa w jego życiu ważną rolę. Zastrzega jednak, że w domu to nie on, a jego partnerka, Agnieszka Matachowska bije rekordy kibicowania. Po pracy sadowi się przed ekranem, nie wolno jej przeszkadzać, przełączać telewizora na inne kanały, ze spania nici, dopóki piłka w grze, a potem też emocje, bo omawiany jest każdy gol. Oboje kibicują Meksykowi.
Koko, koko Mundial spoko...

TRZYMA Z BRAZYLIĄ
Ceniony kielecki ginekolog Jacek Chamerski ogląda mecze, gdy tylko uda się wygospodarować wolną chwilę. - Obawiam się, że wygrają Niemcy, a ja trzymam z Brazylią. Zauważyłem, że Mundial stał się dla miłośników piłki nożnej miarą czasu. Mamy w rodzinie starszego pana, dziadziusia mojego zięcia, który powtarza swe największe marzenie: - Obym dożył następnych mistrzostw. Położna, z którą pracuję w gabinecie od lat, pani Anna, także jest zapalonym kibicem, codziennie wymieniamy komentarze na temat tego, co się działo na stadionach - opowiada doktor.
Są więc mistrzostwa gabinetowe.

W LEŚNEJ GŁUSZY
Wierzyć się nie chce, ale trafiliśmy także na kogoś absolutnie nie zainteresowanego piłką. Znany kielecki aktor teatralny Andrzej Cempura trzyma się z daleka od telewizji i wszelkich dzienników zaręczając, że jest dzięki temu zdrowszy. Jeździ sobie w godzinach meczów konno albo rowerem po lesie, najczęściej spędzając czas ze swym sąsiadem, kolegą scenicznym Januszem Głogowskim, szykują się do robienia nalewek, chodzą na grzyby.
Nie chcą słuchać na okrągło o piłce.

JANKOWI SOLENIZANCI
Imieniny obchodził w tym tygodniu poseł Jan Cedzyński, zapraszając jak zwykle przyjaciół do restauracji w centrum kongresowym. Solenizantem był też nieodłącznie związany z kielecką bohemą muzyk Jan Kozłowski, mąż właścicielki Agencji Koncertowej Ewa-K. Gości na działce pod Morawicą była moc, a wśród nich Bronisław Opałko, Stan Tutaj, Wit Chamera, Darek Bernatek i rej wodzący Adam Ochwanowski tworzący poezje okolicznościową. Na chwile wpadł w to rozbawione towarzystwo marszałek Adam Jarubas, nawet coś zagrał z solenizantem.
W każdym razie tam wszystko grało i bez nagrań.

DRÓB NA PORTRECIE
Znany kielecki malarz, grafik, portrecista Sławomir Golemiec, prowadzący studio malarskie Fabryka Portretu i Karykatury namalował na zakończenie sezonu dyrektorowi Teatru Piotrowi Szczerskiemu znamienny obraz. Nawiązuje on do dramatu "Uciekła mi przepióreczka" Stefana Żeromskiego, którego imię nosi kielecka scena oraz sztuki "Indyk" Sławomira Mrożka - jego właśnie jako nowego patrona teatru lansował w tym roku kulturalnym dyrektor Szczerski.
Artysta upiekł dwie pieczenie przy jednym ogniu.

W OBRONIE DRZEW
Związana przez lata z Wyższą Szkołą Pedagogiczną w Kielcach, profesor filozofii Maria Szyszkowska na stronie internetowej serwisu Racjonalista napisała: "Pod pozorem rewitalizacji zachodzą u nas przejawy niszczenia środowiska naturalnego. Wycinanie drzew objęło już całą Polskę. Zielone centrum Kielc zostało zamienione na betonowe miasto, by podać ten przykład. Niektóre drzewa wycina się z tego powodu, że w opinii tzw. specjalistów są bezwartościowe."
Pozory mylą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie