Sołtysi rywalizowali w Wąchocku (zdjęcia)

Osobliwością turnieju są zabawne konkurencje sołeckiej rywalizacji. W tym roku były to: maraton sołtysów na spostrzegawczość, przybijanie do pala szalików kibica, mundial sołecki z balonami uwiązanymi u nóg, Zwijanie asfaltu na noc, szukanie jaj w stogu siana, przejście wierzchem przez płoty, restauracja Sowa & Przyjaciele na wesoło, mała matura sołtysa, jazda na welocypedzie, Nawałka tortowa, toczenia koła do wygódki.

Wystartowało 58 sołtysów, w tym 14 z gminy Lubin w Dolnośląskiem i czterech z gminy Chojnów, w tym samym województwie. Do końca rywalizacji wytrwało nieco ponad 30 sołtysów.

Do finału zakwalifikowano 13 najlepszych: Jacek Piwowarski wieś Wiązownica Kolonia, gmina Staszów, Paweł Dudek-Kawczyn (Morawica), Jan Olszewski-Jaworze (Zagnańsk), Elżbieta Szejna-Kuleta- Niebo (Końskie), Jan Reczyński-Ćmińsk (Miedziana Góra), Marek Socha- Kostomłoty (Miedziana Góra), marian Woś- Lipowica (Chęciny), Barbara Żyła-Ocinek (Wilczyce), Artur Lis- Domaszowice (Masłów), Mirosław Musiał- Boża Wola (Kluczewsko), Mariusz Matla- Wiącka (Bodzentyn), Grzegorz Harabin-Psary Stara Wieś (Bodzentyn), Agnieszka Orlińska- Łabędziów (Morawica).

Wszyscy finaliści otrzymali dyplomy i nagrody rzeczowe ufundowane przez wielu sponsorów, w tym Bożentynę Pałkę-Korubę, wojewodę świętokrzyskiego. Pod względem tych nagród jest to cenny konkurs.
Jacek Piwowarski, sołtys Wiązownicy Kolonii w gminie Staszów, zwycięzca Turnieju Sołtysów w Wąchocku ma 37 lat. Jest sołtysem w pierwszej kadencji. Po raz pierwszy startował w Wąchocku i wygrał. Ma 1, 5 hektara ziemi, ale żyje i utrzymuje rodzinę z pracy nauczyciela obsługi komputerów. Jest absolwentem studiów humanistycznych (polonista). Największe problemy miał z jazdą rowerem, najmniejsze z dyktandem. Przez osiem lat uczył w szkole średniej. Prowadzi blog sołtysów. Żonaty, zona ma na imię Violetta.