Katowicka spółka nie chce "oddać" powiatowi szpitala w Opatowie. Padają ostre słowa

Przypomnijmy. Powiat opatowski wydzierżawił spółce Twoje Zdrowie Lekarze Specjaliści z Katowic tutejszy szpital. Okazało się, że dzierżawca ma poważne problemy finansowe. Zalegał pracownikom z wypłatami i nie zapłacił dwóch ostatnich czynszów. Według Bogusława Włodarczyka, starosty opatowskiego, spółka nie ubezpieczyła szpitala na 31 milionów złotych oraz nie dokończyła budowy szpitala. To wszystko, według władz powiatu, stało się podstawą do wypowiedzenia umowy najmu.

Jednak Jan Gniadek, prezes spółki z Katowic uważa, że wypowiedzenie nie posiada mocy prawnej i nie respektuje dokumentu. Według prezesa, spółka jest na etapie finalizacji rozmów z inwestorem finansowym, który miałby wyciągnąć bankrutującą spółkę z zapaści finansowej, co pozwoli, jego zdaniem, na normalne funkcjonowanie szpitala. Ostatnio, jak twierdzą pracownicy, pieniędzy brakuje na wszystko, nawet na paliwo do transportu chorych, nie wspominając o lekach.

Zarząd powiatu opatowskiego wypowiedział katowickiej spółce umowę. Według starosty Włodarczyka, szpital od spółki przejęłaby spółka Top Medicus, w stu procentach należąca do powiatu. Przejęcie miało nastąpić we wtorek. Jednak jest problem, gdyż spółka z Katowic nie chce podpisać porozumienia o przejściu załogi do nowej spółki. Władze powiatu zaproponowały, aby pracownicy złożyli wypowiedzenia i za chwilę zostaną zatrudnieni w spółce powiatowej. Pracownicy jednak boją się zostać na przysłowiowym lodzie.

Tymczasem chodzi o zdrowie i życie pacjentów oraz zapewnienie chorym leczenia w szpitalu. We wtorek rano na sesji Rady Powiatu dyskutowano o sytuacji szpitala. Padały wzajemne oskarżenia. Prezes spółki z Katowic Jan Gniadek nie szczędził słów krytyki wobec starosty Włodarczyka. Z kolei starosta Włodarczyk los pacjentów w obecnej, niepewnej sytuacji szpitala pozostawiał w rękach prezesa.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OPATOWSKIEGO

Pracownicy, którym zaproponowano wypowiedzenie umów i zatrudnienie w spółce powiatowej, czekają na konsultację z prawnikami. Warto dodać, że w 2015 roku upływa czteroletni okres ochronny pracowników. Jednym z warunków dzierżawy było zapewnienie ciągłości pracy i wynagrodzenia przez cztery lata. Teraz nie wiadomo, czy zerwanie umowy ze spółką z Katowic, która 2011 roku wygrała przetarg na prowadzenie lecznicy, nie skasuje pakietu ochronnego - tego pracownicy obawiają się najbardziej.

Z kolei spółka Top Medicus gotowa jest na prowadzenie szpitala. Zakupiła już leki o wartości stu tysięcy złotych.