Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

" Pewne rzeczy wychwyci kobiece oko" - rozmowa Echa z Iwoną Kosiorowską, prezes KSZO Ostrowiec Spółka Akcyjna

Rafał Soboń
Iwona Kosiorowska - prezes KSZO Ostrowiec Spółka Akcyjna
Iwona Kosiorowska - prezes KSZO Ostrowiec Spółka Akcyjna archiwum
We wtorek podpisany został akt notarialny, powołujący do życia klub KSZO Ostrowiec Spółka Akcyjna, którego zawodniczki będą grać w Orlen Lidze. O emocjach związanych z historycznymi chwilami rozmawialiśmy z byłą kapitan, a obecnie prezeską siatkarskiej drużyny KSZO, Iwoną Kosiorowską.

* Kibice jako zawodniczkę okrzyknęli cię ikoną ostrowieckiej siatkówki. Jak osobiście przyjęłaś propozycję ob-jęcia funkcji prezesa klubu, dla którego wywalczyłaś awans do Orlen Ligi?

- To bardzo odpowiedzialna funkcja i nie mówię, że nie towarzyszą mi pewne obawy, ale jak to się mówi, tylko głupiec się nie boi. Nowe możliwości i doświadczenia. Z drugiej strony cieszę się, bo ci ludzie dostrzegli we mnie pewien potencjał i w jakiś sposób zaufali mi. Dla mnie to bardzo ważne, że nadal będę mogła pomagać i robić wszystko, by siatkówka w Ostrowcu stała na jak najwyższym poziomie. Oczywistym jest, że kontakt z dziewczynami jest bardzo ważny. Pewne rzeczy, których mężczyzna nie dostrzega, wychwyci kobiece oko.

* Łatwo będzie się przestawić z roli koleżanki z boiska na rolę prezesa?

- W tym momencie moja rola będzie już zupełnie inna. To już nie jest koleżeństwo. Wiem, że jestem na tyle kompetentną osobą, że nie będzie to przeszkodą.

* Z pewnością nie będzie to jednak rola przypisana do fotela, bowiem zapał do pracy z młodzieżą nie wygasł?

- Funkcja prezesa KSZO Ostrowiec nie zmieni pewnych spraw. Nadal będę pracowała z młodzieżą w "Norwidzie" w Szkole Mistrzostw Sportowego. Ponieważ kocham pracę z dziećmi i uwielbiam patrzeć jak robią postępy, nie wyobrażam sobie innego scenariusza. Ważnym aspektem będzie też nabór do szkoły, by wyłuskać zdolne zawodniczki, które będą stanowić w przyszłości o sile zespołu w Orlen Lidze. To też jest jeden z moich celów.

* Jak szerokie możliwości młodym zawodniczkom daje Młoda Liga?

- W Młodej Lidze jest taka możliwość, by występowały siatkarki, które nie są faktycznie zawodniczkami danego klubu. To z pewnością daje spore możliwości przyglądania się młodym zawodniczkom. Te wszystkie sprawy związane z Młodą Ligą są jeszcze na dotarciu. Sama jeszcze nie wiem, czy będę przy tym zespole, bo musimy ustalić pewien zakres obowiązków. Na pewno nie chciałabym robić czegoś na pół gwizdka, bo zawsze jeśli już miałam coś robić, robiłam to z pełnym zaangażowaniem.

* A jak mijają te pierwsze dni urzędowania?

- Jest już trochę spokojniej, choć cały czas jest co robić. W ostatnich dniach skupiałam się już na bieżących sprawach związanych z klubem, wybieraliśmy sprzęt na nowy sezon. Ten czas upłynął bardzo szybko. We wtorek podpisywany był akt notarialny i muszę przyznać, że choć to pisze się nowa historia klubu, to emocje były już nieco inne. Pomału do tego przywykam, jednak prosto z kancelarii notarialnej udaliśmy się w podróż do Rawy Mazowieckiej na spotkanie marketingowe zorganizowane dla klubów Orlen Ligi. Cały czas dowiaduję się nowych rzeczy, które na pewno przydadzą nam się w sezonie.

* Dziękuję za rozmowę.

WSZYSTKO o siatkówce W Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie