Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śpiewający ksiądz, guru marszałka, duma rektora. Przegląd wydarzeń towarzyskich

/KRA/
Ksiądz Zbigniew Kasperek odbiera gratulacje od redaktora naczelnego „Echa Dnia” Stanisława Wróbla i dyrektor marketingu „Echa Dnia” Anny Kupisz na gali Człowiek 25-lecia w Kielcach. Za chwilę pięknie zaśpiewa.
Ksiądz Zbigniew Kasperek odbiera gratulacje od redaktora naczelnego „Echa Dnia” Stanisława Wróbla i dyrektor marketingu „Echa Dnia” Anny Kupisz na gali Człowiek 25-lecia w Kielcach. Za chwilę pięknie zaśpiewa. Dawid Łukasik
Laureat "Złotej Dziesiątki" plebiscytu Człowiek 25-lecia w regionie świętokrzyskim, rektor Politechniki Świętokrzyskiej Stanisław Adamczak policzył, że na scenie podczas wręczania wyróżnień pojawiło się dziewięciu nagrodzonych absolwentów jego uczelni, wśród nich zwycięzca Michał Sołowow. - Na studiach zawsze był otoczony przez kolegów, już wówczas był ich liderem, a teraz razem z nimi zarządza firmami ze światowej ligi - wspominał profesor. Gra zespołowa sprawdza się u Sołowowa.

O BIAŁYCH RÓŻACH

Zaskoczył wszystkich na wielkiej gali, z okazji ogłaszania wyników plebiscytu Człowiek 25-lecia w regionie świętokrzyskim Zbigniew Kasperek, ksiądz proboszcz z parafii w Mierzwinie w powiecie jędrzejowskim, laureat ze Złotej Dziesiątki, gdy zamiast zwyczajowych podziękowań zaśpiewał kapitule: "Niech żyją nam niech żyją nam, niech żyją długie lata. A Anioł Stróż z tych białych róż, niechaj im wieniec splata..."

Pełen życzliwości splot okoliczności.

GURU MARSZAŁKA

Gdy przy mikrofonie stanął laureat Złotej Dziesiątki echowego plebiscytu Człowiek 25-lecia sensei Aleksander Staniszew profesor oświaty, doktor sztuk walki, trener karate, który ma 8 dan w Okinawa Shorin-ryu karate i 7 dan w Okinawa Kobudo, marszałek Adam Jarubas chwalił w kuluarach mistrza pod niebiosa, opowiadając o jego wyjazdach do Okinawy, kolekcji związanej ze sztukami walki, niezwykłej skromności.

Na dodatek na macie gra się czyściej niż na politycznym ringu.

DZIEDZICZNA PRACOWITOŚĆ

Ledwo wyszedł z bankietu wójt Bielin Sławomir Kopacz, wyróżniony w plebiscycie Człowiek25-lecia w kategorii Samorząd, a tu nagle wyrosła przy nim jak spod ziemi ubrana w świętokrzyską zapaskę słynna poetka ludowa, licząca sobie 92 lata Ewa Kot, uściskała go i wyrecytowała: - Jakie drzewo taki klin, jaki ojciec taki syn. Nie ma większego gospodarza na Podłysicy jak Sławomir Kopacz, który odziedziczył pracowitość po tacie - wychwalała włodarza swojej gminy.

"Dobre drzewo dobrym się owocem okrywa".

OBSWAJANIE BRUKSELI

Na bankiecie po plebiscytowej gali Człowiek 25-lecia świeżo upieczony europoseł z Kielc Bogdan Wenta opowiadał o wrażeniach z Brukseli, ciągłej nauce, biegach na orientację po parlamentarnych zakamarkach. Przyznał, że świetna znajomość języków niemieckiego i hiszpańskiego oraz kontakty sportowe z czasów gry w Barcelonie otwierają wiele drzwi. Zaimponował mu swą osobowością Jerzy Buzek a koleżeńskością europoseł z Polskiego Stronnictwa Ludowego Czesław Siekierski, który udziela wielu cennych rad i podpowiedzi. - Jeszcze raz dziękuję wyborcom, czuję się odpowiedzialny za to, aby nie zawieść ich zaufania - mówił utytułowany szczypiornista i trener.

No, ale decyzje w Unii Europejskiej, to nie "krótka piłka".

AMERYKAŃSKIE BRAWA

Wójt gminy Morawica Marian Buras był w Stanach Zjednoczonych na konferencji samorządowców, w której uczestniczyli przedstawiciele 23 stanów i wygłosił tam wykład o przemianach ustrojowych w Polsce. Dostał brawa a w przedstawiano go jako burmistrza - menadżera, gdyż w tamtejszej administracji burmistrz jest członkiem rady i często pełni jedynie funkcje reprezentatywne a faktycznym szefem jest profesjonalny menedżer, do którego zadań należą nadzór i wykonywanie polityki rady oraz doradztwo.

W Morawicy mają dwa w jednym.

ZE ŚWIĘTYMI PRZY UCHU

Niech żałuje kto nie był na wernisażu prac malarskich Ryszarda Rosińskiego ze Skarżyska Kamiennej zatytułowanym "Wewnętrzne światy", zorganizowanym przez Galerię "Petite" w Best Western Grand Hotel Kielce. Wokalista Maciej Maleńczuk, który przyjechał na Sabat Czarownic i nocował w hotelu, był obrazami tam wystawionymi zachwycony, porównywał je z twórczością Zdzisława Beksińskiego. Na dodatek podczas otwarcia wystawy wystąpił legendarny zespół jazzowy Old Metropolitan Band wywołujący gromkie brawa po każdym balladowym, blusowym utworze od "Świętych maszerujących do raju" poczynając, na "Oczach czarnych" kończąc. Przy okazji zaprezentowano prace studentów Instytutu Sztuk Pięknych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego a całkowity dochód z ich sprzedaży przekazano na rzecz Oddziału Psychiatrycznego dla Dzieci w Kielcach.

Wewnętrzny Świat okazał się przyjazny światu zewnętrznemu.

POŻEGNANIE Z KIELCAMI

Mimo ulewnego deszczu tłumy słuchały na kieleckim Rynku kultowych piosenek Jerzego Połomskiego i śpiewały z nim: "Mała, błękitna chusteczka", "Daj mi to miejsce przy sobie", "Moja cicha, moja śliczna" i na bis, oczywiście "Był raz bal na sto par..." Nestor piosenkarskiej sceny stwierdził smutno, że lat przybywa i występuje w Kielcach po raz ostatni. Wzruszeni widzowie brawami witali przedstawicieli kieleckiej Loży Jerzych, Jerzego Baranowskiego i Jerzego Tecława którzy wręczyli artyście - Honorowemu Członkowi Loży Jerzych, bukiet i prezent.

Na tym balu, nad balami, takim co się pamięta latami...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie