Chleb z Koprzywnicy wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych

Od lewej: Prezes spółdzielni Andrzej Zając, Stefania Kosińska, kierownik piekarni i wiceprezes Marian Walewski z nominacją chleba żytniego do ogólnopolskiego tytułu "Perły".

- Nasz chleb jest tak sadzony jak rośnie, a przed włożeniem do pieca musi być dobrze wygarowany - tłumaczy Marian Walewski, wiceprezes zarządu Gminnej Spółdzielnia "Samopomoc Chłopska" w Koprzywnicy.

Wiceprezes wie co mówi, bo smak koprzywnickiego chleba docenili smakosze z komisji ogólnopolskiego konkursu "Nasze Kulinarne Dziedzictwo Smaki Regionów". Chleb żytni z Koprzywnicy został w Kielcach nominowany w kategorii zbożowej do nagrody krajowej "Perła".

Konkurs "Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów" promuje regionalne produkty żywnościowe o wyjątkowej jakości, wytwarzane tradycyjnymi metodami przy zastosowaniu naturalnych lokalnych surowców. Pozwala on dostrzec, jak wielki potencjał drzemie w lokalnej tradycji kulinarnej. Wydarzenie miało miejsce, w niedzielę, 15 czerwca w Parku Miejskim w Kielcach.

Pieczywo, które wyszło spod rąk piekarzy z Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Koprzywnicy podbiło podniebienia uczestników i jurorów tegorocznego finału regionalnego konkursu "Nasze Kulinarne Dziedzictwo Smaki Regionów", któremu towarzyszył jarmark "Świętokrzyskie Smaki", organizowany m.in. przez Świętokrzyski Urząd Marszałkowski. Dała temu wyraz komisja, która pod przewodnictwem Izabelli Byszewskiej, prezes Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego, musiała wybrać 20 najlepszych spośród 52 produktów.

Nagrody główne otrzymały między innymi chleb osiecki z powiatu staszowskiego, wędzony karp z Zawidzy w powiecie sandomierskim oraz kasza gryczana palona z powiatu ostrowieckiego czy naturalny sok jabłkowy - tłocznia soków w Zajezierzu, w pow. sandomierskim. Podczas imprezy odbył się również drugi konkurs na "Najlepszy produkt tradycyjny regionu Gór Świętokrzyskich", przeprowadzony w ramach projektu Świętokrzyska Kuźnia Smaków. Uznanie zdobył chleb mieszany koprzywnicki, kasza gryczana palona z Antoniowa oraz miód spadziowy z drzew iglastych.

Głównym punktem tegorocznego finału ogólnopolskiego konkursu była nominacja wybranego produktu do nagrody krajowej "Perła". W tym roku region świętokrzyski reprezentować będzie m.in. chleb żytni tradycyjny produkowany przez Gminną Spółdzielnię "Samopomoc Chłopska" z Koprzywnicy.

DOWÓD UZNANIA

- Czy jesteśmy zadowoleni z wyróżnienia i nominacji do Perły? Oczywiście, że tak, bo to tylko dowód na to, że nasze pieczywo nie ma sobie równych - zapewnia Marian Walewski , wiceprezes zarządu Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Koprzywnicy. - Ta nagroda jest sukcesem dla całego, naszego zespołu. To także uznanie w oczach fachowców zajmujących się rynkiem spożywczym.

Koprzywnicka piekarnia to kawał historii. Jej początki sięgają 1947 roku. W kolejnych latach spółdzielnia i działająca w jej strukturach piekarnia, przechodziła różne koleje losu. Dziś Gminna Spółdzielnia prowadzi piekarnię i kilka sklepów na terenie gminy Kopzywnica. Daje zatrudnienie dla około 50 ludzi. Proces technologiczny produkcji pieczywa jest niezmienny od wielu lat i dopracowany w najdrobniejszym szczególe. Kiedy pieczywo wędruje do pieca, uprzednio posmarowane przez piekarza wodą z mąką, która pozwala osiągnąć tak zwaną glazurę, ważny jest każdy detal. Od temperatury, po odpowiednie odparowanie.

- Chleb jest tak sadzony, jak rośnie - tłumaczy wiceprezes. - Co to znaczy? Zwykle, kiedy chleb wkłada się do pieca, to jest on podrzucany i przewracany. Dół idzie na górę, a góra na dół. U nas tak jak rośnie, tak jest pieczony.

STARANIA O WPIS

Od 2010 koprzywnicka Gminna Spółdzielnia "Samopomoc Chłopska" należy do sieci Regionalnego Dziedzictwa Kulinarnego Świętokrzyskie. Do konkursów kulinarnych zgłaszał się znacznie wcześniej. Już w 2003 roku promowano koprzywnickie podpłomyki i inne wyroby zbożowe. Koprzywnicki chleb mieszany, który otrzymał wyróżnienie w konkursie i został wpisany na Listę Produktu Tradycyjnego, pieczony jest od pierwszych lat działalności piekarni. To klasyczny produkt koprzywnickiej piekarni, który w końcu zyskał uznanie.

- O wpis chleba mieszanego z Koprzywnicy na Listę Produktu Tradycyjnego staraliśmy z się od dawna - przypomina Marian Walewski. - Niestety brakowało nam podstawowej dokumentacji, która stanowiłaby dowód na to, że ten chleb ma już swoją tradycję i przeszłość. Kiedy 30 lat temu przenosiliśmy się do nowej siedziby, archwiści doszli do wniosku, że zabezpieczają tylko te dokumenty, które ich zdaniem, mają wartość. Część dokumentów zniszczono. Zresztą wtedy nikt nie myślał o tradycji. Nie mieliśmy dokumentacji źródłowej pokazującej technologię wykonania i receptury. Dlatego zaprzestaliśmy starań.

W tym roku, nadzieje ponownie odżyły. Pomogła Alicja Stępień dyrektor Miejsko - Gminnego Ośrodka Kultury w Koprzywnicy, która przygotowała dokumentację opartą na wywiadach ze starszymi mieszkańcami i pracownikami piekarni. - W niedzielę, podczas finału w Kielcach otrzymaliśmy dokument, który otworzył nam zamknięte dotychczas drzwi - pokazuje wiceprezes Walewski.

- Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach zagwarantował naszej spółdzielni opracowanie wniosku o wpis na Listę Produktów Tradycyjnych dla produktu chleb mieszany koprzywnicki, w ramach projektu "Świętokrzyska Kuźnia Smaków". Ten dokument usankcjonował nasze starania o uznanie i wyjątkowość chleba koprzywnickiego, który znany jest wielu lat.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO

ŻYTNIA PERŁA

Inaczej wygląda sprawa z chlebem żytnim tradycyjnym, który został nominowany do "Perły". Ten chleb pieczony jest tylko na trzeciej zmianie. W obecnej formie, to pieczywo w koprzywnickiej piekarni wypiekane jest od czterech lat. Jego wyjątkowość polega na tym, że jest pieczony według starej receptury. Chleb składa się z mąki żytniej, wody, soli i zakwasu.

- Ważny jest czas wsadzenia do pieca, czas wypieku, wielkość rozrostu - tłumaczy wiceprezes Walewski. - W tym chlebie nie ma deka drożdży. To trudny produkty do uzyskania. Ten chleb, to powrót do tradycji. Dawniej gospodynie wypiekały ten chleb, ale kiedy zalała nas zachodnia kultura konsumpcyjna, odeszło się od tego pieczywa. Na szczęście dziś, obserwujemy powrót do tradycji i tego, co dobre. Dlatego wróciliśmy do chleba żytniego.

SMACZNA PROMOCJA

Pieczywo z Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Koprzywnicy można kupić w kilku gminach powiatu sandomierskiego, ale także pobliskim Tarnobrzegu i powiecie tarnobrzeskim. W czerwcu ubiegłego roku Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Koprzywnicki otrzymał nagrodę "Orła Agrobiznesu". Do nagrody nominował spółdzielnię burmistrz Koprzywnicy Marek Jońca, który przypomina, że koprzywnicki GS, mimo transformacji gospodarczej, przetrwał na lokalnym i regionalnym rynku.

- W wyniku nowej rzeczywistości gospodarczej większość spółdzielni upadło, gdyż uważano, że jest to komunistyczny twór - mówi Marek Jońca. - Nasza spółdzielnia zredukowała swój trwały majątek i dostosowała się do potrzeb rynku. Spółdzielnia i jej wyroby, to nie tylko promocja naszej gminy, to także podmiot, który nie zalega z podatkami, a to w dzisiejszych czasach jest bardzo cenne.

Podsumowanie konkursu i wręczenie "Perły" odbędzie się jesienią na Targach Rolnych "Polagra" w Poznaniu.