Korona Kielce - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Jacek Kiełb 6 min.
Korona (pierwsza połowa): Małecki - Kuzera, Malarczyk, Ouattara, Messis- Aankour, Marković, Pilipczuk , Kiełb - Trytko, Chiżniczenko
Korona ( druga połowa): Kosiorowski - Kwiecień (82. Załęcki), Wrześniewski, Sylwestrzak, Janiec - Sobolewski, Jovanović, Petrow, Cebula - Korzym, Gołębiewski
Termalica: Olszewski (46'.Nowak) - Fryc, Czerwiński (46. Szywacz), Sołdecki, Jarecki (46. Kopacz), Pleva (46.Janeczko), Rozwadowicz (46. Kaczmarczyk), Kamiński (46. Kupczak), Drozd (46. Foszmańczyk), Biskup (46. Smuczyński) - Paluchowski (31. Wróbel (46. Ciechański (79. Płaneta)
NA DWIE JEDENASTKI
Trener Ryszard Tarasiewicz znów wystawił dwie jedenastki i w tej pierwszej połowie zagrała ta teoretycznie mocniejsza, z dwoma pozyskanymi już zawodnikami - Iworyjczykiem Boliguibia Moussa Ouatarrą (środkowy obrońca) i Marokańczykiem Nabilem Aankourem (prawy pomocnik), a także wciąż testowanym w zespole Brazylijczykiem Leandro Messis dos Santosem (lewy obrońca). I w pierwszej połowie gra Korony była uporządkowana, gospodarze mieli przewagę, długo i dobrze utrzymywali się przy piłce. Dlatego z trybun często słychać było wtedy oklaski, zwłaszcza po udanych zagraniach nowych piłkarzy Korony.
Kielczanie mieli też w tej części kilka dobrych sytuacji, ale wykorzystali tylko jedną. W 6 minucie Siergiej Pilipczuk dobrze dograł do Jacka Kiełba, a ten pewnie pokonał bramkarza Niecieczy.
W drugiej połowie druga jedenastka Korony nie grała już tak płynnie, na boisku było więcej chaosu, choć kielczanie nie pozwolili zagrozić swojej bramce. Sami jednak pierwszoligowcom też zagrażali sporadycznie.
WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem
DOBRA ORGANIZACJA GRY
- Na pewno błędów w pierwszej połowie było mniej, ale drugiej części moja drużyna też realizowała taktykę i organizacja gry była dobra. Chciałem dziś jeszcze raz zobaczyć w grze wszystkich napastników, dlatego graliśmy na dwóch. Ale nie ukrywam, że naszym docelowym ustawieniem będzie 4-2-3-1 czy jak kto woli 4-5-1 - przyznał trener Ryszard Tarasiewicz.
Tarasiewicz wciąż szuka bramkarza do drużyny i ma też nadzieję, że umowę z klubem podpisze Leandro Messis dos Santos. W grę wchodzą kwestie finansowe, gdyż przy transferze lewego obrońcy z Brazylii chce pośredniczyć kilku menadżerów. - Dla mnie ważne jest to, że Leo chce u nas grać. I to powinno w tym przypadku liczyć się najbardziej - ocenia trener Tarasiewicz.
- To, czy Brazylijczyk zostanie w naszym klubie, powinno wyjaśnić się do wtorku - powiedział prezes Korony Marek Paprocki. Sternik kieleckiego kluby sobotni sparing oglądał z trybun w towarzystwie prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego.
JESZCZE DWA SPARINGI I LIGA
Kolejny sparing Korona zagra w środę, 9 lipca, z reprezentacją do lat 21 rosyjskiego Rubina Kazań (stadion przy ul. Szczepaniaka, godzina 18), a w ostatnim meczu kontrolnym przed inauguracją ligi, zmierzy się w piątek,11 lipca, o godzinie 18 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Sezon kielczanie rozpoczną 20 lipca wyjazdowym meczem z Zawiszą w Bydgoszczy. Ten zespół w poprzednim sezonie trenował Ryszard Tarasiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?