Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sabat Czarownic 5 "od kuchni". Co w garderobie robiła Anna Mucha i czym zajadała się Maryla Rodowicz?

Oprac. dota
Suknia, w której Anna Mucha wystąpiła w drugiej części koncertu sprawiła organizatorom trochę kłopotu.
Suknia, w której Anna Mucha wystąpiła w drugiej części koncertu sprawiła organizatorom trochę kłopotu. Dawid Łukasik
Tylko u nas znikające przedmioty, klauzula tajności, wpływ magii i Opatrzności Boskiej, czyli Sabat Czarownic 5 od kulis. Zdradzamy, co w garderobie robiła Anna Mucha i czym zajadała się Maryla Rodowicz.
Maryla Rodowicz takie oto zdjęcie z Sabatu Czarownic 5 zamieściła na swoim profilu na portalu społecznościowym. Chwaliła smak wirowskiego bigosu.
Maryla Rodowicz takie oto zdjęcie z Sabatu Czarownic 5 zamieściła na swoim profilu na portalu społecznościowym. Chwaliła smak wirowskiego bigosu. facebook

Maryla Rodowicz takie oto zdjęcie z Sabatu Czarownic 5 zamieściła na swoim profilu na portalu społecznościowym. Chwaliła smak wirowskiego bigosu.
(fot. facebook)

- Każdy Sabat Czarownic jest ogromnym przedsięwzięciem, w które zaangażowane są setki osób. Zawsze więc zdarzają się różne, mniej lub bardziej zabawne sytuacje, ale najważniejsze jest, żeby efekt końcowy był udany. Nie inaczej było w tym roku - śmieje się Jacek Kowalczyk, prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego.

CZARY I CZYNNIK LUDZKI

W tym roku było dużo magii i czarów. Czarował Marcin Muszyński, a do swoich sztuczek zaangażował też prowadzące. Wystarczy tylko przypomnieć Barbarę Kurdej-Szatan, która "poćwiartowana" przywitała widzów. Ale o tajnikach tej sztuczki nic nie powie, ponieważ prowadzące musiały podpisać klauzulę tajności i mają zakaz wyjawiania szczegółów magii, której były udziałem.
Magia przydawała się nie tylko podczas show. Podczas prób upuszczona została magiczna, płonąca księga, i przez chwilę przestała być magiczna. Na szczęście czarodziej sprawnie zdołał przywrócić ją do życia.

Na porządku dziennym było znikanie różnych przedmiotów. I trudno tu doszukiwać się działania magii. W kilku przypadkach zawinił tak zwany "czynnik ludzki". Tak było w przypadku Justyny Steczkowskiej. Na chwilę przed koncertem okazało się, że piosenkarka zostawiła w hotelu klucze do swojej garderoby w Amfiteatrze Kadzielnia. Sytuacja była na tyle poważna, że znajdowały się w niej suknie na występ, więc nie było wyjścia, trzeba było wyważyć drzwi!

"DZIECKO ROSEMARY" I POMOC KSIĘDZA

W tajemniczych i do dziś niewyjaśnionych okolicznościach zaginęły prywatne walizki Kabaretu Pod Wyrwigroszem oraz starodawne księgi. Artyści podali je widzom podczas występu i tu ślad się urywa. Kto wie o losie tych zaginionych przedmiotów, albo jest w ich posiadaniu, proszony jest o kontakt z producentem, Kuman Team.
Okazuje się, że szukanie i znajdowanie rzeczy jest wielką sztuką. W trakcie prób do utworu "Kałasznikow" zespołu Piersi połamały się stoły zabytkowe i w ciągu pół godziny trzeba było zorganizować nowe. Udało się. Sukcesem zakończyło się też poszukiwanie kadzidła i mirry niezbędnych do inscenizacji piosenki z filmu "Dziecko Rosemary". Pomógł je zdobyć ksiądz, który specjalnie na koncert, przyleciał z Brazylii.
Czasami nerwów dostarczały także te przedmioty, które były. Dużo stresu przysporzyła suknia Anny Muchy, którą artystka miała na sobie w drugiej części show. Okazało się bowiem, że nadajnik do mikrofonów z trudem mieścić się w obcisłej kreacji, co groziło efektownym negliżem prowadzącej w trakcie koncertu. Na szczęście do takiego nie doszło.

MATKA W PRACY

Anna Mucha przyjechała do Kielc razem ze swoim synkiem Teodorem. Nie zabrała go do Amfiteatru Kadzielnia, ale razem z nianią zostawiła w hotelu i tam taksówka dowoziła mleko od karmiącej piersią aktorki.

Mimo przestrzegania diety dla karmiącej matki, artystka skusiła się na zupę Minestrone, którą serwował partner Sabatu, Wir. Z kolei Maryla Rodowicz delektowała się bigosem z Wiru, co nie omieszkała nawet sfotografować i zamieścić na swoim facebookowym profilu.

Przysmaki z Wiru co roku są obecne podczas Sabatu Czarownic. Kolejny rok w przygotowania koncertu włączyły się także fryzjerki z Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach. To one przygotowały fryzury wykonawcom Sabatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie