Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarmark Jagielloński w Sandomierzu z mnóstwem atrakcji (zdjęcia)

Małgorzata PŁAZA
Jarmark Jagielloński ściągnął na staromiejski Rynek sandomierzan i turystów.
Jarmark Jagielloński ściągnął na staromiejski Rynek sandomierzan i turystów. Małgorzata Płaza
Inscenizacje historyczne w wykonaniu Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, koncerty oraz spektakle wypełniły program odbywającego się w sobotę i niedzielę w Sandomierzu Jarmarku Jagiellońskiego połączonego z piknikiem rycerskim. Gwiazdą imprezy były Trebunie Tutki.
Jarmark Jagielloński w Sandomierzu

Jarmark Jagielloński w Sandomierzu

Upalny weekend w Sandomierzu obfitował w atrakcje. Przez dwa dni kilkudziesięciu wystawców z różnych stron kraju prezentowało na starówce rękodzieło artystyczne oraz wyroby kulinarne - zrobione w oparciu o tradycyjne przepisy chleby, ciasta, wędliny, sery i napitki - wina, miody, piwa. Na straganach były również drewniane zabawki, chusty z jedwabiu, ceramika, minerały. Stoiska, szczególnie te z jadłem i napojami oraz ręcznie robioną biżuterią, przeżywały oblężenie.

Równocześnie na małym i głównym Rynku trwały pokazy i koncerty. Bohaterami imprezy byli zbrojni z Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, którzy przygotowali specjalny program nawiązujący do 500. rocznicy bitwy pod Orszą. Była to, jak przypomniał kasztelan Karol Bury, jedna z największych bitew ówczesnych czasów. Doszło do niej 8 września 1514 roku.
- Brały w niej udział również zaciężne wojska sandomierskie. Dlatego na sandomierskim Rynku pojawi się król Zygmunt Stary, by podziękować sandomierzanom za postawę w bitwie z wojskami moskiewskimi - zapowiedział kasztelan.

Władca wjechał na koniu. Towarzyszyło mu jego wojsko. Zebrana na placu publiczność powitała monarchę brawami. Kasztelan sandomierski przypomniał dokonania Jagiellona, długo wyliczał jego cnoty.
- Sandomierz wita cię, królu Zygmuncie - mówił kasztelan.
- Prawdą jest, że Polska ma się dobrze. Prawdą jest, że w ojczyźnie jest coraz większy porządek. Ale dużo jest jeszcze do zrobienia. Nasi senatorowie, wzorem rzymskich, tworzą nowe prawo, dziwne nihil novi. A tu przecież wszystko musi być nowe. To, czego najbardziej potrzebujemy, to wzmocnić władzę. Podatki należy ściągać należycie, nie marnotrawić ich, tak, byśmy mogli wojska silne wystawić. Musimy być silni - podkreślił władca, mówiąc o zagrożeniu ze strony sąsiadów, nie tylko tych ze Wschodu.
Zadeklarował także, odnosząc się do prośby kasztelana, że sandomierski zamek zostanie wyremontowany.
Przed królem zaprezentowali się tancerze i minstrele. Swój psalm "Kleszczmy rękoma" wykonał na cześć władcy Mikołaj Gomółka.

Potem wystąpiły wojska, między innymi ciężka piechota. Zbrojni popisywali się sprawnością w posługiwaniu mieczami dwuręcznymi. Wielką atrakcją były gonitwy kawaleryjskie na sandomierskich błoniach. One również stanowiły nawiązanie do XVI wieku.
W sobotę po południu w ramach jarmarku wystąpił zespół Boso, a po nim gwiazda imprezy - Trebunie Tutki. W niedzielę jedną z atrakcji był plenerowy spektakl dla dzieci i dorosłych zatytułowany "Dawno, dawno temu…".

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie