- Jestem z Kielc, a kielczanki to naprawdę piękne i fajne kobiety, które idą przez życie jak burza - mówi Wiesława Sierant, jedyna reprezentantka z województwa świętokrzyskiego, która bierze udział w konkursie Miss po 50-ce.
To pierwsza edycja tych wyborów. Jego pomysłodawczynią jest artystka, Katarzyna Czajka, autorka przestrzennych rzeźb (na przykład Instalacji Manekinów). Celem konkursu jest zwrócenie uwagi na problemy odsunięcia, a często wręcz wykluczenia zawodowego, odrzucenia, syndromu "pustego gniazda", spadku samooceny, które tak często dotykają właśnie kobiety 50+. Jednocześnie uświadomienie im, że życie po 50-ce, nadal może mieć ogromną wartość, smak i pazur, czego najlepszym przykładem jest Katarzyna Czajka, która po 50-ce całkowicie odmieniła swoje życie.
AKTYWNIE DZIAŁA
O zaletach życia po 50-ce mówi także Wiesława Sierant z Kielc, jedyna reprezentantka Świętokrzyskiego w wyborach. Z wykształcenia jest inżynierem, ale jak sama o sobie mówi: umysł ma ścisły, ale duszę bardzo romantyczną. Przez 30 lat pracowała w szkole, była związana między innymi z dzisiejszym VII Liceum Ogólnokształcącym imienia Józefa Piłsudskiego i Technikum numer 8 w Kielcach. Najpierw uczyła przedmiotów zawodowych, potem informatyki. Starała się przy tym wpoić uczniom najważniejsze zasady. Obecnie jest na emeryturze, ale czas, kiedy nie musi już chodzić do pracy bardzo aktywnie wykorzystuje.
- Zaletą bycia kobietą w wieku 50+ to na pewno to, że ma się już odchowane dzieci, dystans do życia, więcej czasu dla siebie, i jeśli tylko zdrowie na to pozwala, można się zająć pasjami, na które wcześniej nie było czasu - wyjaśnia Wiesława Sierant. - Należę do Uniwersytetu III Wieku, tańczę taniec towarzyski w klubie Charleston pani Aleksandry Kwapisz, doskonalę swój język angielski, pływam, regularnie ćwiczę na siłowni, zimą jeżdżę na nartach, kiedyś żeglowałam, więc i teraz od czasu do czasu mi się udaje, chodzę na zajęcia z Qigongu do pana doktora Pawła Półroli. Dużo radości sprawiają mi spacery z kijkami i praca w ogródku. Uczestniczę też w różnych wydarzeniach kulturalnych, na przykład teraz byłam na operetce podczas Festiwalu Krystyny Jamroz w Busku - wymienia.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
POMÓC MOŻE KAŻDY
Ilość zajęć imponująca. Mimo to postanowiła też wystartować w Miss po 50-ce.
- Myślę, że udział w tym konkursie to jest superprzygoda. Chcę pokazać, że nauczycielki też są kobietami i mogą się podobać i nie muszą być takie "przezroczyste". Byłoby mi miło znaleźć się w gronie tak pięknych i mądrych pań, z którymi mogłabym zrobić coś dobrego dla innych ludzi - mówi Wiesława Sierant.
Droga do finału nie jest łatwa. Teraz kielczanka jest w gronie prawie 200 pań, z których tylko 20 zakwalifikuje się do dalszego etapu. Do 28 lipca na profilu konkursu na facebooku trwa głosowanie. W tym może pomóc każdy z nas. Wystarczy tylko polubić zdjęcie Wiesławy Sierant, do czego zachęcamy.
Finał pierwszej edycji konkursu Miss po 50-ce odbędzie się w niedzielę 12 października. Wcześniej finalistki wezmą udział w specjalnej sesji zdjęciowej do kalendarza Miss po 50-ce. Na laureatki czekają tytułu Miss, I i II Wicemiss, a także Miss Pasji po 50-ce, Miss Biznesu po 50-ce, Miss Życzliwości po 50-ce, Miss Publiczności po 50-ce, Miss Etyki po 50-ce, Miss Gracji 50-ce, Miss na Obczyźnie po 50-ce, Miss Tolerancji po 50-ce, Miss Foto po 50-ce.
W konkursowy jury zasiądą między innymi: Michał Czajka - fotograf, Muniek Staszczyk - wokalista zespołu T.Love, Andrzej Supron - olimpijczyk, zapaśnik, Małgorzata Kalicińska - autorka książek z kobietami w roli głównej, Alicja Węgorzewska - śpiewaczka operowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?