Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomski Sanepid ostrzega: uważaj, co jesz!

/wit/
- U nas zwłaszcza w upał nawet soki i owoce przechowywane są w specjalnych urządzeniach chłodniczych – mówi Łukasz Molga, menager kreatywny lokalu "Na Fontannach”.
- U nas zwłaszcza w upał nawet soki i owoce przechowywane są w specjalnych urządzeniach chłodniczych – mówi Łukasz Molga, menager kreatywny lokalu "Na Fontannach”. Tadeusz Klocek
Drugi wakacyjny weekend upłynie pod znakiem wysokich temperatur - na termometrach zobaczymy nawet 30 stopni Celsjusza w Radomskiem. To w upał jesteśmy szczególnie narażeni na poważne zatrucia.

Jajka, jogurty, mleko, śmietana i sery, to produkty, które bez względu na pogodę powinny być przechowywane w ladach chłodniczych. Podobnie ciasta z kremem, gotowe desery, sałatki i mięso. W większości przypadków tak właśnie się dzieje.

- U nas zwłaszcza w upał nawet soki i owoce przechowywane są w specjalnych urządzeniach chłodniczych - mówi Łukasz Molga, menager kreatywny lokalu "Na Fontannach".

Większość producentów żywności i jej sprzedawców wie, że gdy żar leje się z nieba towary "wzmożonej ostrożności" w mig tracą świeżość i najłatwiej się nimi zatruć.

- Szczególną uwagę zwracamy na mięso. Zanim po nie sięgniemy przyjrzyjmy się w jakich warunkach jest sprzedawane. Sprzedawcy mają obowiązek przechowywać mięso i wędliny w ladach chłodniczych, bo dyktują to przepisy - mówi Beata Nowak, rzecznik prasowy radomskiego sanepidu.

To właśnie stoiska z mięsem, ale też nabiałem i wyrobami cukierniczymi szczegółowo kontrolują inspektorzy radomskiego sanepidu.

- Jeśli właściciel nie stosuje się do przepisów otrzymuje mandat w wysokości do 500 złotych. Sanepid może też wystąpić z wnioskiem o ukaranie do Wojewódzkiej Stacji Sanitarnej. Kara sięga wtedy 20 tysięcy złotych - zaznacza Beata Nowak.

Lato, to także sezon wesel, bankietów i spotkań rodzinnych przy grillu. Zwłaszcza podczas tych pierwszych na stołach pojawiają się sałatki skąpane w majonezie, kremowe ciasta, krokiety, flaki i tatar.
- To potrawy szczególnego ryzyka. W nich czaić mogą się bakterie salmonelli - ostrzegają eksperci od żywienia.

W większości restauracji przestrzegane są podstawowe zasady i na przykład tatar, przyrządzany jest tuż przed podaniem a kelnerzy solennie przestrzegają czasu przez który może on znajdować się na stole.
Największą liczbę zatruć radomski sanepid odnotowuje w okresie, od maja do września.

Na częstsze występowanie zatruć pokarmowych w tym okresie wpływ ma wyższa temperatura, która sprzyja szybkiemu rozwojowi bakterii, skracając okres przydatności potraw do spożycia. Szczególnie niebezpieczne są te przygotowywane na bazie surowych jaj, mięsa, zwłaszcza drobiowego oraz przetworów mlecznych.

Zjedzenie nieświeżej żywności grozić może poważnym zatruciem. W niej mogą czaić się bakterie salmonelli.

- Najbardziej narażone na zatrucia są dzieci do lat 2, które dopiero nabywają odporność i osoby powyżej 65- roku życia, którym ona z wiekiem się obniża - mówi Grzegorz Stolarek, ordynator Oddziału Obserwacyjno - Zakaźnego Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. - Ratuje nas więc wzmożona higiena. W upały częściej niż zwykle myjemy ręce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie