Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol Bury, Człowiek 25-lecia w powiecie sandomierskim, bez tajemnic

Małgorzata PŁAZA [email protected]
Karol Bury, kasztelan Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej został Człowiekiem 25-lecia w powiecie sandomierskim.
Karol Bury, kasztelan Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej został Człowiekiem 25-lecia w powiecie sandomierskim. Małgorzata Płaza
Karol Bury, Człowiek 25-lecia w powiecie sandomierskim. Kim naprawdę jest człowiek, którego w Sandomierzu zna niemal każdy? Pan kasztelan nie miał przed nami tajemnic.

Karol Bury

Karol Bury

Karol Bury pochodzi z Zakopanego. Jest sędzią Sądu Rodzinnego w Sandomierzu. Był założycielem Ludowego Klubu Sportowego, trenerem utytułowanych zawodników. W ramach klubu utworzył Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, zaproponował także powołanie Księstwa Sandomierskiego. Był zwycięzcą pierwszej edycji plebiscytu Sandomierzanin Roku. Dwa lata temu został wyróżniony przez kapitułę tytułu "Piękniejsza Polska" za "tworzenie piękna, którym można szczycić się przed światem". Obaj jego synowie - Andrzej i Maciej działają w chorągwi. Żona, Jadwiga jest sędzią. W wolnych chwilach Karol Bury zajmuje się rzeźbiarstwem. Wykonane przez niego świątki i figury postaci historycznych można podziwiać w kamienicy Oleśnickich.

Założona prawie 20 lat temu przez Karola Burego chorągiew rycerska jest wizytówką miasta, jedną z najlepszych grup rekonstrukcyjnych w kraju, ściągającą do grodu rzesze turystów. Zwycięzca plebiscytu Człowiek 25-lecia w powiecie sandomierskim to również osoba zasłużona dla sportu, wychowawca młodzieży oraz … utalentowany rzeźbiarz.

- W sklepach, na ulicy ludzie zwracają się do mnie: "panie kasztelanie". Tak mocno jestem już utożsamiany z chorągwią - śmieje się kasztelan.

Nie tylko na imprezach rycerskich, ale również na miejskich uroczystościach Karol Bury pojawia się zwykle w historycznym stroju. Choć zbudował silną grupę rekonstruktorów i wychował godnych następców, nie rezygnuje z udziału w inscenizacjach, dumnie paraduje na czele chorągwi. Wciąż ma nowe pomysły.

NIEŁATWE POCZĄTKI

Dziś już nikt nie wyobraża sobie Sandomierza bez zbrojnych spacerujących po Rynku, bez uroczystych zmian wart przy figurze obok ratusza, bez zbrojowni - obowiązkowego punktu programu wycieczek przyjeżdżających do miasta czy bez utworzonej w kamienicy Oleśnickich Strażnicy Historii i Kultury Sandomierza z kilkunastoma salami ekspozycyjnymi.

Obecność rycerzy stała się nieodłącznym elementem obchodów świąt narodowych 3 Maja czy 11 Listopada, procesji rezurekcyjnej czy procesji Bożego Ciała.

Teraz podobnych grup rekonstrukcyjnych jest mnóstwo. Mają je nawet niewielkie ośrodki, ale około 20 lat temu w naszej części kraju sandomierska chorągiew była nowością.
Jak wspomina Karol Bury, inspiracją był Golub -Dobrzyń. Tam powstała jedna z pierwszych grup rycerskich w Polsce.

- Uznałem, że musimy mieć podobną reprezentacyjną drużynę. Początki nie były łatwe. Nie było wtedy wyspecjalizowanych producentów broni czy zbroi. Wiele rzeczy, choćby kolczugi, musieliśmy robić sami - opowiada Karol Bury.

Kasztelan przyznaje, że początkowo wiele osób traktowało chorągiew z przymrużeniem okna, nie szczędzono jej złośliwości, zbrojnych nazywano "zakutymi łbami". Karol Bury, przekonując innych do swojego pomysłu, musiał tłumaczyć, że same zabytki nie wystarczą, by ściągnąć turystów, potrzebne są dodatkowe atrakcje.

Zbrojnych z Sandomierza zaczęto zapraszać na festyny i różne uroczystości. Gdy dzięki temu pojawiły się pieniądze, przybywało wyposażenia i strojów.

Karol Bury uznał, że w ważnych ośrodkach historycznych warto organizować turnieje rycerskie. Pierwszy był Sandomierz i Międzynarodowy Turniej o Miecz Zawiszy Czarnego z Garbowa. Potem były między innymi: Szydłów, Dębno, Iłża i Ujazd. Każda z miejscowości miała specjalizować się w innej epoce.

- Imprezy pomogły wypromować te miejsca, niektóre już nieco zapomniane. Turnieje rycerskie miały wówczas walor świeżości. Ściągały tysiące widzów - mówi sandomierzanin.
Do Ujazdu, na organizowany na zamku Krzyżtopór jedyny w Polsce turniej XVII-wieczny, przyjeżdżało nawet kilkuset wykonawców i tłumy widzów. Karol Bury był także inicjatorem organizowanych przez kilka lat rycerskich pielgrzymek na Święty Krzyż. Zaproponował również powołanie Księstwa Sandomierskiego, ale niestety ten ambitny pomysł nie został zrealizowany.

W Sandomierzu, w ramach chorągwi, powstawały nowe formacje, choćby piechoty, halabardników, pikinierów czy zespół tańca dawnego.

POMYSŁÓW MOC

Gdyby nie Karol Bury, jego ambitne plany i marzenia najprawdopodobniej nie byłoby spotkania odrodzonego rycerstwa polskiego z Janem Pawłem II w Sandomierzu, 12 czerwca 1999 roku. Uczestniczyli w nim zbrojni z różnych stron kraju, około pół tysiąca miłośników historii. Rok wcześniej członkowie sandomierskiego bractwa spotkali się z Ojcem Świętym na audiencji w Watykanie.

Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierz stała się reprezentacyjnym zespołem miasta, ale i województwa. Uświetniała między innymi uroczystość w Brukseli z okazji wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Przed rokiem brała udział w wielkiej rekonstrukcji bitwy pod Lipskiem, w 200. rocznicę tego wydarzenia.

- Wzbudziliśmy tam wielki podziw. Byliśmy sensacją wydarzenia. Był to sukces Sandomierza - podkreśla zwycięzca plebiscytu.

Karol Bury wciąż tworzy nowe formacje, choćby nawiązujące do bitwy o Sandomierz z 1809 roku wojska napoleońskie czy oddział 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich. Tydzień temu, podczas Pikniku Rycerskiego, można było zobaczyć jazdę wzorowaną na tej z czasów króla Zygmunta Starego i bitwy pod Orszą.

Karol Bury zaznacza z satysfakcją, że udało mu się stworzyć najlepszy tego typu zespół w Polsce.

- Nie ma drugiego zespołu, który byłby w stanie organizować imprezy w klimatach od wojów Mieszka I po czasy międzywojnia. Niewątpliwie mamy najlepszą ofertę w Polsce. Naszej kawalerii zazdrości nam cały kraj - stwierdza kasztelan.

SPORTOWY SUKCES

Karol Bury odniósł sukces również w innej dziedzinie - około 20 lat temu za jego sprawą Sandomierz był głównym ośrodkiem kulturystyki i fitness w kraju.

W tym wypadku zdecydowała miłość do sportu. Kasztelan wspomina, że jako młody chłopak w rodzinnym Zakopanem podnosił ciężary i trenował koszykówkę, a później, w czasie studiów, lekką atletykę, był mistrzem Polski w tej dyscyplinie.

Po przeprowadzce do Sandomierza ćwiczył początkowo we własnej siłowni urządzonej w piwnicy. Po pewnym czasie dołączył do niego syn sąsiadów. Niebawem zgłosili się następni chętni. Piwnica stała się zbyt mała. Władze miasta, do których Karol Bury zwrócił się o pomoc, przydzieliły miłośnikom sportu lokal przy Opatowskiej. Tam zaczęły się treningi. Powstało stowarzyszenie - Ludowy Klub Sportowy, którego Karol Bury został prezesem (w ramach klubu do dziś działa chorągiew).

W czasie wyjazdu na dużą imprezę sportową do Łodzi zapadła decyzja: - "Bawimy się w kulturystykę wyczynową". Zaczęły się starty w zawodach regionalnych i mistrzostwach Polski południowej. Najpierw zajmowaliśmy miejsca w końcówce, ale z czasem przyszły sukcesy. Po kilku latach staliśmy się czołowym klubem kulturystki i trójboju siłowego w Polsce - wspomina Karol Bury.

Łącznie zawodnicy z Sandomierza zdobyli 160 medali na mistrzostwach Polski, Europy i świata. Pojawiły się gwiazdy - Mariusz Ślusarz, Piotr Grębowski, Paweł Pachnik czy Leszek Sokołowski. Sukcesy odnosiły również panie: Marzanna Jarosz, Agnieszka Świtalska i Agnieszka Kruk.

W nadwiślańskim grodzie odbywały się imprezy w randze mistrzostw Polski. Lata świetności sandomierskiej sekcji trwały do końca istnienia województwa tarnobrzeskiego, do czasu zmiany zasad funkcjonowania i finansowania ludowych klubów sportowych.
Karol Bury, sędzia Sądu Rodzinnego kierował również ośrodkiem kuratorskim dla trudnej młodzieży. Wielu młodych ludzi trafiło z ośrodka do klubu sportowego i do chorągwi, a dzięki temu wyszło na prostą.

Zwycięzca plebiscytu jest dumny z tego, że miłość do historii i rycerstwa udało mu się zaczepić synom. Andrzeja i Macieja można oglądać podczas imprez rekonstrukcyjnych. Maciej jest rotmistrzem sandomierskiej kawalerii.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie