Tajemnicza technologia w IKEA Industry w Stalowej Woli. Woda na sosnowe pnie w

Woda ze zraszania spływa do betonowych zbiorników.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

Pod gołym niebem leżą sterty sosnowych pni, które polewane są wodą przez obracające się polewaczki umieszczone wysoko nad ziemią. Woda spływa do betonowych zbiorników i po przefiltrowaniu jest ponownie wykorzystywana do zraszania pni.

Próbowaliśmy się dowiedzieć w jakim celu pnie są polewane. Ale odpowiedzialna za ochronę środowiska Aneta Wołoszyn-Tutak odmówiła informacji. Jak tłumaczyła, nie jest do tego upoważniona, a wszystkiego będzie się można dowiedzieć we wrześniu, kiedy dziennikarze zostaną zaproszeni na otwarcie zakładu.

Poprosiliśmy o rozwiązanie zagadki Joannę Grobel-Proszowską, przez długie lata związaną zawodowo z ochroną środowiska. Przyznała, że nie do końca wie po co jest ten proces, ale prawdopodobnie po to, aby podczas cięcia pni powstawały mokre wióry. Bo suche sosnowe wióry, mające dużo łatwopalnych olejków eterycznych, mogą wywołać samozapłon i pożar. Jest także tłumaczenie, że mokre pnie można łatwiej wyprostować, przez co podczas cięcia można uzyskiwać długie, proste deski.

Przedstawiciele Swedwood Poland odmawiają informacji na temat inwestycji, zapewniając, że wszystko powiedzą podczas jej otwarcia. Udało nam się dowiedzieć, że wartość inwestycji to blisko 33 miliony złotych. Na początku zatrudnienie znajdzie co najmniej 80 pracowników, a docelowo nawet 300. Dzięki tej inwestycji budżet miasta zyska około 3 miliony złotych rocznie z podatków, a zatrudnienie znajdzie wiele osób.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO