Od kilku tygodni w budynku są prowadzone kompleksowe prace remontowe, w tym ocieplanie ścian.
SIEDLISKO PTAKÓW
Renata Walczyk, która jest nie tylko lekarzem weterynarii, ale też ornitologiem z zamiłowania obserwuje to, co się tam dzieje przy pomocy lornetki. A dzieje się - jak twierdzi - bardzo źle.
- Spółdzielnia Mieszkaniowa "Nasz Dom" nie uwzględniła faktu, iż opisany wieżowiec jest siedliskiem co najmniej trzech gatunków ptaków ściśle chronionych, przez co doprowadziła do zniszczenia ich siedlisk. Z pewnością gniazdowały tam pustułka zwyczajna, kawka, jerzyk - podkreśla weterynarz.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z RADOMIA
PISMO DO PROKURATURY
Jej zdaniem, gniazda położone na ścianach północnej i zachodniej budynku zostały już definitywnie zniszczone. - Gniazda na ścianie wschodniej jeszcze nie, ale ptaki są płoszone, przez co mogą porzucić pisklęta. Koniecznym jest zatem wstrzymanie prac do końca sierpnia, czyli do zakończenia okresu lęgowego.
- Uwzględniając powyższe wniosłam do Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Radomiu o wstrzymanie prac w tym budynku, a także na innych wieżowcach w Radomiu. Powiadomiłam też policję, Prokuraturę Rejonową w Radomiu oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego - mówiła nam Renata Walczyk.
OPINIA ORNITOLOGA
Jej stanowisko zna Eugeniusz Woźniak, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Nasz Dom". - Wykonaniem prac zajmuje się firma zewnętrzna i zwykle przy takich robotach pozostawiane są kratki dla ptaków. W tym konkretnym przypadku nie wiem dokładnie, jak wygląda sytuacja, oceną zajmie się natomiast ornitolog w Warszawy. Gdy poznamy jego opinię, będziemy mogli podejmować dalsze decyzje - stwierdził prezes.
Film Renaty Walczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?