Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edi Andradina na sparingu Korony: - Zawsze chętnie wracam do Kielc

/dor/
Brazylijczyk Edi Andradina z chęcią wraca do Kielc, gdzie przez lata grał. W piątek na Kolporter Arenie obejrzał ostatni sparing Korony przed inauguracją ekstraklasy.
Brazylijczyk Edi Andradina z chęcią wraca do Kielc, gdzie przez lata grał. W piątek na Kolporter Arenie obejrzał ostatni sparing Korony przed inauguracją ekstraklasy. Łukasz Zarzycki
Na piątkowym sparingu piłkarzy Korony Kielce z Podbeskidziem Bielsko-Biała, zakończonym bezbramkowym remisem, był Edi Andradina. I jak zawsze, niezwykle ciepło został przyjęty przez kieleckich kibiców.

Brazylijczyk Edi Andradina przyjechał do Kielc, żeby podpatrywać rywali Pogoni Szczecin, w której obecnie pracuje, w najbliższych meczach ekstraklasy. Z Podbeskidziem szczecinianie zagrają w pierwszej kolejce, a z Koroną w Kielcach w trzeciej kolejce, 2 sierpnia.

- Jestem już przy pierwszym zespole Pogoni. Chciałem się przyjrzeć grze Podbeskidzia i Korony. Jak oceniam kielecki zespół? Myślę, że nie pokazał jeszcze tego, na co go stać. Trener Ryszard Tarasiewicz znany jest z tego, że jego zespoły rozkręcają się w trakcie sezonu, z meczu na mecz radzą sobie coraz lepiej. Ale jest to bardzo dobry szkoleniowiec i myślę, że ściągnięcie go do Kielc to była świetna decyzja - mówił Edi Andradina, który obecnie razem z rodziną mieszka w Szczecinie.

Zawsze jednak chętnie wraca do Kielc.

- Jeśli jest tylko taka możliwość, to przyjeżdżam. Byłem kilka tygodni temu, odwiedziłem przyjaciół i znajomych. Teraz jestem służbowo. Była okazja porozmawiać z kibicami. Ciepło mnie przyjęli, bardzo im dziękuję. W Kielcach czuję się super, do tego miasta mam duży sentyment - dodał Edi Andradina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie