Kandydaci na prezydenta Skarżyska szykują się do wyborów. Kto dostanie partyjne błogosławieństwo Prawa i Sprawiedliwości?

Kilka dni temu swój start w wyborach na prezydenta Skarżyska - Kamiennej ogłosił starosta skarżyski Michał Jędrys. Zrobił to nie posiadając oficjalnej rekomendacji swojej partii, Prawa i Sprawiedliwości.

Miejscowe Prawo i Sprawiedliwość od długiego czasu podzielony jest na dwa obozy - posła Andrzeja Bętkowskiego i starosty Michała Jędrysa. Ten pierwszy od dawna popiera prezydenta miasta, Romana Wojcieszka. Mimo, że nie należy on do Prawa i Sprawiedliwości. Dziś wiadomo to, o czym od dawna się mówiło - obaj samorządowcy będą się ubiegać o prezydencki fotel. Kogo poprze partia?

Głos ludu

W poniedziałek członkowie skarżyskiego Prawa i Sprawiedliwości spotkali się, by wybrać swojego kandydata. Zaproszono Wojcieszka i Jędrysa, którzy przedstawili swoją wizję rozwoju miasta. Następnie w tajnym głosowaniu podjęto decyzję o przyznaniu rekomendacji. Stosunkiem głosów 53 do 18 w nieoficjalnych prawyborach zwyciężył obecny prezydent Skarżyska. To nie koniec drogi do uzyskania poparcia. Kandydat musi zostać zaakceptowany przez władze wojewódzkie partii, a na koniec przez Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości. Tymczasem Michał Jędrys cieszy się poparciem między innymi posłanki Marii Zuby i Krzysztofa Lipca, pełnomocnika Prawa i Sprawiedliwości w regionie.

Chwalą starostę

We wtorek odbył się prasowy briefing starosty Jędrysa na temat najnowszego rankingu samorządów, przygotowanego przez "Wspólnotę". Powiat skarżyski znalazł się na pierwszym miejscu w regionie i 14 w kraju. Posłowie Lipiec i Zuba chwalili dokonania Michała Jędrysa i jego styl zarządzania. Krzysztof Lipiec przypomniał, że starosta opracowuje strategię PiS dla świętokrzyskich samorządów. Poinformował również, że na jego ręce wpłynęło jego pisemne zgłoszenie chęci kandydowania na prezydenta Skarżyska z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO

Pochyli się i podejmie

Obecny na konferencji poseł Bętkowski wyraził zdziwienie, że Michał Jędrys zgłosił swoją kandydaturę do pełnomocnika bezpośrednio, pomijając lokalne struktury partii. - Członkowie komitetu zaaprobowali Romana Wojcieszka - podkreślał. - Nad kandydaturami w odpowiedniej chwili pochylę się i podejmę decyzję. Moja obecność tutaj jest dowodem dużego zaufania dla pana starosty - zapowiedział Lipiec. Kontrowersje związane z wyborem oficjalnego pretendenta Prawa i Sprawiedliwości na prezydencki fotel to kolejna odsłona konfliktu w lokalnych strukturach ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. Choć Krzysztof Lipiec nie uznaje tego za konflikt, a jedynie problem, z którym partia ma sobie poradzić.