Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żmije w Świętokrzyskiem. Ukąsiły już siedem osób

Izabela Mortas
www.sxc.hu
W tym sezonie w województwie świętokrzyskim już siedem osób zostało ukąszonych przez żmije. Podpowiadamy, w których miejscach można spotkać ich najwięcej, a także jak się przed nimi chronić.

Jak odróżnić żmiję od zaskrońca?

Jak odróżnić żmiję od zaskrońca?

Mariusz Gwardjan, zastępca wojewódzkiego lekarza weterynarii w Kielcach: W Polsce występują żmije zygzakowate. Mają kilka form barwnych. Najczęściej występujące to te w kolorze brązowym lub szarym z wyraźnie zaznaczonymi zygzakami w kolorach odpowiednio brunatnym i czarnym. Rzadziej spotyka się okazy czarne i brązowe. Cechą charakterystyczną żmii jest trójkątna głowa, wyraźnie wyodrębniona od reszty ciała, a także zwężona szyja i ogon. Żmije są dość krępe, zaskrońce - smuklejsze. U tych ostatnich nie wyodrębnia się żadna część, głowa jest mała i rozszerza się jedynie wtedy, gdy zwierzę jest zaniepokojone.

Od przełomu kwietnia i maja w Świętokrzyskim Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach zanotowano siedem przypadków ukąszeń przez żmije. Według Marty Solnicy, dyrektor jednostki, liczba ta nie powinna przerażać. - Podobna statystyka była w roku ubiegłym, zazwyczaj odnotowujemy kilka przypadków w sezonie, nie więcej. Nie jest to jeszcze sytuacja alarmowa - mówi Marta Solnica.

Według Mariusza Gwardjana, zastępcy wojewódzkiego lekarza weterynarii w Kielcach, żmij nie przybyło. - Zwierząt nie przybyło, zmieniła się natomiast częstotliwość kontaktu z nimi. Coraz częściej buduje się domy na obszarach występowania żmij, przede wszystkim przy lasach, częściej też dochodzi do kontaktu - mówi Mariusz Gwardjan.

Wśród obszarów, gdzie można spotkać te gady wymienia się tereny północne i południowe Kielc. - Żmije mogą występować w lasach zagnańskich, w okolicach Niewachlowa, Dąbrowy, a także w okolicach Telegrafu, na odcinku od Dymin do Bukówki - wymienia lekarz weterynarii. Marta Solnica wskazuje także inne miejsca. - Do ukąszeń dochodziło także w rejonach Skarżyska. Raczej nie spodziewałabym się ich w powiecie buskim i kazimierskim - mówi pani dyrektor.

Tomasz Kuszewski, nadleśniczy w Nadleśnictwie w Zagnańsku twierdzi, że żmije pojawiają się bardzo rzadko. - W lesie jestem bardzo często. W ciągu roku może raz na taką trafiłem, raczej spotyka się zaskrońce, które są nieszkodliwe dla człowieka, a ludzie mylą te dwa gatunki. Żadne żmijowiska się nie robią, raczej alarmowałbym przed kleszczami, których w tym roku jest mnóstwo - przestrzega Tomasz Kuszewski.

Żmije to gatunek jadowity, a zatem zagrażający człowiekowi. Według specjalistów te gady nie są zwierzętami, które atakują ofiarę znienacka. - Żmija może ukąsić dopiero w momencie, gdy się na nią stanie lub gdy się na niej usiądzie. Ukąszenie jest wynikiem reakcji obronnej. Zwierzę łatwo spłoszyć, wystarczy stuknąć w podłoże nogą i powinno odpełznąć. Sami też powinniśmy spokojnie się oddalić - mówi lekarz weterynarii.

Ukąszenia mogą prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. - Jad żmii może doprowadzić do zniszczenia narządów wewnętrznych człowieka, a nawet do śmierci. W przypadku ataku zwierzęcia, trzeba natychmiast wezwać pogotowie ratunkowe, które poda surowicę. Jad żmij jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci. Trujące składniki szybciej rozprzestrzeniają się w ciele mniejszych osób - ostrzega Mariusz Gwardjan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie