Korek tworzył się od wiaduktu do skrzyżowania z ulicą Krakowską. Około godziny 16. na ulicę Chorzowską dotarli tylko pracownicy miejskiej "Zieleni", ale niewiele mogli zrobić. Zdezorientowani kierowcy widząc, co się dzieje zawracali. Przez wodę udało się przedrzeć tylko tirom, ale niektórzy kierowcy przepłacili ten wyczyn uszkodzeniem pojazdu. Na przeprawę przez ogromne rozlewisko w dole pod wiaduktem wybrał się też kierowca osobowego auta, który później musiał wylewać wodę z samochodu… butelką.
Ze względu na utrzymujący się wysoki poziom wody pod wiaduktem na Chorzowskiej, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji zdecydowało, że do piątku autobusy jadące w kierunku Sitkówki poprowadzą przez ulicę Posłowicką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?