8 czerwca po godzinie 19, patrol policji zauważył motocyklistę, który swoja hondą jechał ulicą Łagockiego w Nowej Dębie z prędkością ponad 100 kilometrów na godzinę.
- Mężczyzna wyprzedzał inne pojazdy w miejscach niedozwolonych, nie stosował się do znaków, nie miał również widocznej tablicy rejestracyjnej. Policjanci ruszyli w pościg za motocyklistą. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych próbowali go zatrzymać, ten jednak nie reagował cały czas jechał z niedozwoloną prędkością - relacjonuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Prędkość pędzącego motocyklisty dochodziła do 160 km/h. Policjanci kontynuowali pościg, w Jadachach zdołali zatrzymać pirata drogowego. Kierującym hondą okazał się 37-letni mieszkaniec Warszawy.
Kierowca nie dostał mandatu, policjanci wystąpili do sądu z wnioskiem o ukaranie mężczyzny. Sąd w ostatnich dniach wymierzył mężczyźnie grzywnę w wysokości tysiąca złotych oraz orzekł wobec obwinionego zakaz prowadzenia motocykli przez rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?