Piłkarze Stali Stalowa Wola wyjechali na pucharowy mecz do Polkowic

"Stalówka" w sobotę o godzinie 18 zmierzy się na wyjeździe z czwartoligowym zespołem KS Polkowice, polkowiczanie w ostatnim sezonie wycofali się z rozgrywek drugiej ligi po rundzie jesiennej. W stalowowolskim zespole nie zagrają narzekający na lekkie urazy Damian Łanucha, Radosław Mikołajczak i Dawid Kałat, a także młodzieżowiec Dawid Pigan, który nie został jeszcze potwierdzony do gry. Ale 18-letni Pigan, który przyszedł z Sokoła Sieniawa, zdecydował się już grać w "Stalówce" i związać się z naszą drużyną na dwa lata. W kręgu zainteresowań Stali jest jeszcze napastnik Łukasz Staroń z Puszczy Niepołomice.

Nasza drużyna pod okiem trenerów Jaromira Wieprzęcia i Andrzeja Kasiaka miała jeszcze w piątek poranny trening i wyjechała następnie w daleką podróż do Polkowic, to ze Stalowej Woli ponad 500 kilometrów.

- Mam nadzieję, że z Polkowic przywieziemy wygraną, nie po to jedzie się tyle kilometrów, żeby wracać z niczym - mówi Jaromir Wieprzęć.

Przygotowania do nowego sezonu idą pełną parą, ale jest też pytanie czy w związku z pracami na stalowowolskim stadionie Stal będzie mogła zagrać na swoim obiekcie na inaugurację sezonu 2 sierpnia. Wkrótce powinno się to wyjaśnić.

Więcej w sobotnim, papierowym wydaniu Echa Dnia.