Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarskie święto w Nisku. Reprezentacja Polski juniorów grała z Brazylią (zdjęcia)

Arkadiusz Kielar
Po meczu w Nisku reprezentantów Brazylii otoczyli łowcy autografów.
Po meczu w Nisku reprezentantów Brazylii otoczyli łowcy autografów. Arkadiusz Kielar
To było prawdziwe święto siatkówki. W piątek w Nisku zmierzyły się ze sobą reprezentacje juniorów Polski i Brazylii.
Mecz siatkarski juniorów Polska-Brazylia w Nisku

Towarzyski mecz siatkarski juniorów Polska-Brazylia w Nisku

Hala Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Nisku, mogąca pomieścić około tysiąca widzów, wypełniła się w piątek kibicami. Fani z naszego regionu i nie tylko mieli okazję oglądać w akcji być może przyszłe gwiazdy męskiej siatkówki. Bo Brazylia i Polska w tej dyscyplinie sportu to światowa czołówka.

W towarzyskim meczu w Nisku nie brakowało widowiskowych akcji i choć przygotowująca się do mistrzostw Europy nasza reprezentacja juniorów, grająca tym razem bez kilku czołowych siatkarzy, przegrała pierwsze trzy sety, to rozegrano zgodnie z wcześniejszą umową jeszcze czwartą partię, w której górą byli już Polacy. Widzowie nie szczędzili obu ekipom braw i dopingu, na trybunach pojawili się też między innymi przedstawiciele władz samorządowych oraz były znakomity reprezentant Polski w siatkówce, mistrz świata i mistrz olimpijski, wychowanek Stali Stalowa Wola Marek Karbarz i prezes Podkarpackiego Wojewódzkiego Związku Piłki Siatkowej Wiesław Radomski. Gratulacje zbierał prezes Orkana Nisko, Adam Madej, któremu Polski Związek Piłki Siatkowej po raz kolejny zaufał i powierzył organizację międzynarodowej imprezy. I organizacja w Nisku ponownie była na medal. Pana Adama wsparli starosta niżański i burmistrz Niska.

Po meczu kibice mieli okazję zrobić sobie wspólne zdjęcia z siatkarzami obu reprezentacji i dostać autografy, które z uśmiechem rozdawali przede wszystkim przesympatyczni Brazylijczycy. Obie ekipy otrzymały też od organizatorów meczu upominki, w tym specjalne pamiątkowe koszulki. A po spotkaniu siatkarskie reprezentacje zostały zaproszone przez Adama Madeja do Zielonego Dworku w Nisku na kolację. Jak zdradził prezes Orkana, Brazylijczycy mieli okazję skosztować polskich specjałów, były między innymi udziec i bigos.

Na koniec swojego pobytu na Podkarpaciu Polacy i Brazylijczycy zagrają jeszcze ze sobą w sobotę w Krośnie. Przed meczem w Nisku zmierzyli się natomiast najpierw w Łańcucie, gdzie górą była polska reprezentacja, wygrywając 3:2.

Towarzyski mecz siatkarskich reprezentacji juniorów w Nisku: Polska - Brazylia 1:3 (14:25, 21:25, 20:25, 27:25)

Polska: Badura, Komenda, T. Fornal, Bućko, Mordyl, Lipiński, Zabłocki (libero) oraz Piechocki, Kania, Bieńkowski, Halaba, Masłowski (libero), J. Fornal.
Brazylia: Leonardo, Pedro, Fabio, Nicolas, Johan, Lucas, Rogerio (libero) oraz Robert, Gabriel, Romulo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie