Polonia Bytom - Łysica Bodzentyn 1:0 (1:0) , Kamil Walesa 32.
Łysica: Dymanowski - Płusa, Szymoniak, Kula (75. Kardas), Ł. Kaczmarek (65. D. Gardynik) - Ciesielski, Pawłowski (80. Fortuna), Wójtowicz - M. Kalista, P. Gardynik, Michta.
Sędziował: Paweł Kantor z Dębicy. Widzów: 451.
W meczu tym zagrali trzej nowi zawodnicy zespołu z Bodzentyna - Łukasz Kaczmarek, który przyszedł z ŁKS Georyt Łagów, Norbert Kula ze Zdroju Busko-Zdrój i Konrad Wójtowicz, były zawodnik Juventy Starachowice, ostatnio występujący w Pogoni Staszów. Nie pomogli jednak Łysicy w uzyskaniu korzystnego wyniku.
- W pierwszej połowie graliśmy słabo, byliśmy przestraszeni. Po przerwie był już inny zespół. Po rozmowie w szatni i roszadach w składzie prezentowaliśmy się dużo lepiej. Zaczęliśmy grać agresywnie, odbierać piłki. Stwarzaliśmy bramkowe okazje. Po strzale Piotrka Gardynika ładnie obronił bramkarz Polonii. Niezwykle aktywny był też Mirek Kalista, który zasłużył na wyróżnienie. Nie udało się jednak wyrównać i dlatego żegnamy się z Pucharem Polski - powiedział Arkadiusz Bilski, trener Łysicy Akamit.
Polonia dzięki pokonaniu Łysicy awansowała do rundy wstępnej, która odbędzie się 26 lipca. Zmierzy się z Pelikanem Łowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?