Kozacy wyglądali bardzo zawadiacko.
(fot. Zdzisław Surowaniec)
Perfekcyjnie przygotowana impreza przez sołectwo Obojna, przyciągnęła tłumy mieszkańców sołectwa Obojna i gminy Zaleszany. Pokazom artystycznym (historyczne inscenizacje) i konnym (wyścigi zaprzęgów) towarzyszyły liczne atrakcje. Imprezę poprowadził Witold Tutak - hodowca i znawca koni, zawodowo kierujący referatem ochrony środowiska w Urzędzie
Mimo tego, że brnęło się po namokniętej murawie, kilka tysięcy mieszkańców nie miało powodu żałować, że przyszło obejrzeć niezwykłe widowisko. Choć pod nogami chlupotała błotnista woda, z nieba lał się lipcowy, afrykański żar. Atrakcji było co niemiara.
Imprezę poprowadził Witold Tutak - hodowca i znawca koni, zawodowo kierujący referatem ochrony środowiska w Urzędzie Miejskim w Stalowej Woli. To jego był pomysł, aby każda drużyna biorąca udział w wyścigu zaprzęgów, najpierw zrobiła wyścig po szklankę wody, którą jak najszybciej musiał wypić powożący.
A wśród powozów uwagę zwracały narowiste konie Brokat i Granit rasy szlachetne półkrwi ze stadniny Zbigniewa Koczwary, które nie mogły się doczekać startu i stawały dęba. Na tych koniach Jacek Kozłowski zdobył wicemistrzostwo świata w powożeniu. Zajęły drugie miejsce. Pierwsze zajęły pięknie przystrojone w białe pióropusze konie zimnokrwiste Lutka i Agatka Mariana Szczęcha z Kępia Zaleszańskiego. Trzecie miejsce zajął zaprzęg Jerzego Moskala z końmi Tundra i Tulipan.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO
Po wyścigu odbył się pokaz skoków i tresury koni. A potem widowisko historyczne, siedemnastowieczna inscenizacja napadu kozaków na polską szlachtę. Na murawę wjechał kozacki oddział, założyli obóz wypadowy, skąd napadali na zagrody i zabierali w niewolę Polaków, o czym staropolskim językiem opowiadał Witold Tutak. Nieszczęśników wziętych w jasyr odbijały szlacheckie wojska. - Lachy idu, bij Lacha - krzyczeli kozacy i strzelali z armat. Odbyła się bitwa, w której oczywiście nasi pokazali klasę i rozgromili wroga. Aktorzy biorący udział w widowisku przebrani byli w stroje z epoki, co wyglądało niezwykle malowniczo, kiedy galopowali na koniach, a w biegu wiatr rozwiewał im kolorowe szaty. Wśród polskiej szlachty był sołtys Waldemar Gimpel, Witold Tutak i Greta Skrzypek - wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Stalowowolskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?