Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na radomskich fontannach. Zderzyli się rowerzyści (wideo)

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
Tadeusz Klocek
Dwaj rowerzyści zderzyli się w niedzielę wieczorem pod fontannami na Placu Konstytucji 3 Maja w Radomiu. Jednego z nich zabrało pogotowie.

Do zdarzenia doszło po godzinie 21, informacje o nim otrzymaliśmy od internauty.

"Dwóch chłopaków (chyba gimnazjaliści) wjechało z całym impetem w siebie rowerami w fontannach. Wyglądało to bardzo groźnie Jeden z nich próbując wstać zaczął upadać na fontanny - wyglądało to na wstrząśnięcie mózgu lub utratę przytomności. Ludzie pomogli mu wyjść i położono go na brzegu fontann, do czasu przyjazdu karetki Ta niestety przyjeżdżała ponad 10 minut, po tym, jak chłopak został położony i zaopiekowano się nim, jakby jechała z końca miasta, a przecież od Tochtermana do fontann jest blisko. Zabrano go do szpitala" - pisał czytelnik. I dodał:"miasto powinno coś z tym zrobić, bo następnym razem ktoś się tam zabije, w zimie dysze otoczono gazonami, aby ich nie rozjeżdżano. Teraz jest wolna amerykanka bieganie wjeżdżanie rowerami rolkami, deskorolkami itp."

W Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego potwierdziliśmy, że taka interwencja rzeczywiście miała miejsce. Sygnał o wymagającym pomocy rowerzyście napłynął tam z Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

- Karetka była na miejscu 5 minut po tym sygnale, wszystko odbyło się więc zgodnie z procedurami - mówił nam Piotr Kowalski, dyrektor radomskiego pogotowia.

Według naszych informacji chłopak nie odniósł większych obrażeń i mógł wrócić do domu.
Piotr Stępień rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu przyznaje, że istnieje duży problem z rowerzystami jeżdżącymi w pobliżu fontann, a nawet po fontannach.

- Robią to pomimo tabliczek zakazu i co w więcej - za wiedzą a nawet przyzwoleniem opiekunów. A gdy zwróci im się uwagę, to mają pretensje do strażników - mówił nam Piotr Stępień.

Według ulica Żeromskiego jest stale patrolowana, pod fontannami Straż Miejska ogranicza swoje interwencje w stosunku do rowerzystów do pouczeń, natomiast jeśli doszłoby na przykład do uszkodzenia fontanny, wówczas możliwe jest dochodzenie roszczeń finansowych na drodze cywilnej.

- Po raz kolejny apelujemy, by jeździć rowerami tam, gdzie jest to bezpieczne i dozwolone. Fontanny na pewno nie są takim miejscem - podkreślił Piotr Stępień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie