Mateusz Stąporski był testowany w Metalurgu Zaporoże, ale w sparingu doznał kontuzji
/dor/
Nadal nie wiadomo, gdzie w tym sezonie będzie występował Mateusz Stąporski, który jeszcze przez rok ma ważny kontrakt z Koroną. Wiosną na zasadzie wypożyczenia grał w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Od kilku tygodni szuka nowego pracodawcy. Był na testach w azerskim zespole AZAL Baku. Nie doszedł do porozumienia z tym klubem. Ostatnio był sprawdzany na Ukrainie w drużynie Metalurg Zaporoże.
- Byłem z nim na obozie na Słowenii. Zagrałem w sparingu, zdobyłem bramkę, ale doznałem urazu mięśnia dwugłowego i musiałem wrócić do Polski. Teraz jestem w Łodzi, leczę się. Myślę, że w przyszłym tygodniu przyjadę do Kielc. Na razie nie wiem, gdzie będę grał, czy zostanę w Koronie, czy odejdę do innego klubu - powiedział Mateusz Stąporski.