Inicjatorem zorganizowania protestu jest Stowarzyszenie Jagiellońska, dołączyły się do tego inne stowarzyszenia i organizacje o charakterze prawicowym i patriotycznym, w tym Stowarzyszenie Osób Represjonowanych i Internowanych w Stanie Wojennym, Młodzież Wszechpolska, Wspólnota Samorządowa.
- Udział w manifestacji zadeklarowali również członkowie takich organizacji jak Związek Strzelecki i PiS - mówił w imieniu organizatorów Wiesław Mizerski.
Manifestacja ma się rozpocząć 24 lipca o godzinie 18 pod Klasztorem Ojców Bernardynów na ulicy Żeromskiego, potem uczestnicy protestu przemaszerują ulicą Żeromskiego na ulicę Zbrowskiego, gdzie będą chcieli wręczyć swoje postulaty w biurze poselskim Ewy Kopacz, marszałek Sejmu.
- Dwa główne postulaty to ustąpienie rządu, który w pełni na to sobie zasłużył swoimi siedmioma laty rządów i aferą podsłuchową oraz rozwiązania Sejmu, którego większość ten rząd chroni - mówił Wiesław Mizerski na konferencji prasowej.
PIENIĄDZE DLA OFIAR HOLOCAUSTU
"To się nie mieści w głowie" - tymi słowami podsumował podpisanie przez prezydenta Bronisława Komorowskiego nowelizacji ustawy o przyznaniu przez Polskę ofiarom Holocaustu kwoty po 100 euro miesięcznie.
- Należy się szacunek ofiarom Holocaustu, ale to nie my, Polacy wywołaliśmy wojnę i nie my powinniśmy ponosić konsekwencje popełnionych przez innych zbrodni. A chodzi o około 50 tysięcy osób. Tymczasem mamy swoje potrzeby, brakuje pieniędzy na dzieci, na emerytów. Tam powinny być kierowane pieniądze - przekonywał Wiesław Mizerski.
Jak twierdził jest jeszcze jeden aspekt sprawy - wypłacenie pieniędzy ofiarom Holocaustu będzie mogło zostać uznane za przyznanie się do uczestnictwa przez Polskę w zbrodniach Holocaustu.
FINANSOWANIE PARTII
Organizatorzy protestu chcą też wyjaśnienia do końca, czy niektóre z partii politycznych w Polsce korzystały z pieniędzy innych państw. Jeśli tak, to powinny one zostać zdelegalizowane i rozwiązane, a winni ukarani.
Zdaniem Wiesława Mizerskiego takie manifestacje, jak ta planowana w Radomiu mają sens chociażby po to, by pokazywać rządzącym, że nie ma aprobaty dla ich działań. Pytany, ile według niego osób weźmie udział w piątkowym przemarszu odparł:
- Liczymy, że około 500.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?